Skoki narciarskie. Pierwsza połowa sezonu okiem polskiego kibica. Pięć najważniejszych wydarzeń
Rekordowa liczba punktujących
Już w trakcie ostatniego sezonu pracy Stefana Horngachera w Polsce eksperci i kibice łapali się za głowę, widząc, jak wiele w polskiej kadrze zależy od trójki Stoch, Kubacki, Żyła. Dziś wspominany tercet wciąż stanowi o sile reprezentacji naszego kraju, ale za ich plecami ukształtowała się dość liczna grupa pościgowa. Dotychczas w sezonie 2020/21 punkty Pucharu Świata zdobyło już jedenastu Polaków. To nowy rekord, który pokazuje, że połączenie kadr kilka miesięcy temu było dobrą decyzją. Michal Doleżal z całą pewnością nie narzeka na komfort w zakresie selekcji, a reprezentacja Polski ma duże szanse na triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów. Aktualna strata do prowadzących Norwegów wynosi zaledwie 34 punkty.
Czytaj także: Skoki narciarskie. Jedni zaskoczyli, inni rozczarowali. W tym zestawieniu nie mogło zabraknąć Polaka