Korupcja, alkohol, narkotyki. Snooker i jego skandaliści
Quinten Hann
Gwałt, napaść, korupcja. Quinten Hann nigdy nie zagościł na stałe w światowej czołówce snookerzystów, ale miejsce na czołówkach tabloidów miał zagwarantowane przez długi czas.
Australijczyk, na co dzień fan sportów ekstremalnych, zasłynął po raz pierwszy, gdy w 2002 roku został oskarżony o gwałt na nietrzeźwej dziewczynie. Ostatecznie zarzuty wycofano, ale trzy lata później trafił przed sąd za napaść seksualną na dwie kobiety. W tym przypadku również oczyszczono go z zarzutów.
Wiele kontrowersji wywoływały także jego słowa: Hann nie raz wypowiadał krytyczne słowa wobec Wielkiej Brytanii i sugerował przeniesienie ważnych turniejów do Australii. Nie mniej komentarzy wywołał jego występ na turnieju UK Championships w 2001 roku, gdy z powodu kontuzji stopy był zmuszony do gry... bez obuwia.
W 2005 roku trafił jednak w poważne kłopoty, gdy na skutek prowokacji jednego z tabloidów wpadł na przyjęciu kwoty pieniędzy za porażkę w pierwszej rundzie turnieju China Open. Tym razem Hann nie miał tyle szczęścia i został zdyskwalifikowany aż na osiem lat.
-
Adamm9 Zgłoś komentarzNo co, jest kasa to można balować ;)
-
Andrzej Cerazy Zgłoś komentarzbyla era Hendrego a teraz jest O'Sulivana a za jakis czas bedzie kogoś innego
-
Maciej Okrojek Zgłoś komentarzpiszcie o wynikach na bieżąco a nie co było pytanko czy nasz rodak przeszedł eliminacje
-
Mariusz Kwiatek Zgłoś komentarztroche grubawa była ta 26 letnia laska Hendrego, ale pewnie i tak lepiej robila niz rozleniwiona i rozpieszczona do bólu kasą żona