Novak Djoković o spełnienie marzenia, Rafael Nadal o decimę - zapowiedź turnieju mężczyzn Roland Garros
Mogą sprawić niespodziankę
Listę czarnych koni turnieju naszym zdaniem musi otwierać Milos Raonić. Tenis Kanadyjczyka ciągle rozwija się w dobrym kierunku i nawet na mączce jest on niebezpieczny dla wielu rywali.
O wielki wynik może pokusić się Dominic Thiem. Austriak w tym roku na cegle wygrał już dwa turnieje (Buenos Aires i Monachium, a w sobotę w Nicei powalczy o trzecie trofeum) oraz zanotował zwycięstwa z takimi postaciami światowego tenisa jak Nadal, Federer czy David Ferrer, o którym także nie można zapominać, bo pomimo 34 lat na karku i słabszej formy, jak mało kto potrafi wykorzystać słabszy dzień faworyta.
Na paryskich kortach będą chcieli się pokazać młodzi, dysponujący olbrzymim potencjałem Grigor Dimitrow, Nick Kyrgios, Alexander Zverev, Lucas Pouille czy Borna Corić. W obwodzie są też zaprawieni w wielkoszlemowych bojach Tomas Berdych, David Goffin, Marin Cilić i John Isner.
Z pewnością na udany występ liczą reprezentanci gospodarzy. Wprawdzie w turnieju zabraknie Gaeal Monfilsa, z którym Francuzi wiązali największe nadzieje, ale Jo-Wilfried Tsonga, Richard Gasquet czy Gilles Simon w przeszłości udowadniali, że na ojczystej ziemi stać ich na spektakularne wyniki.
-
Muzza Zgłoś komentarzAndy! Bijesz wszystkich i zgarniasz puchar!!
-
Marlowe Zgłoś komentarzJe suis Novak. Allez!