Tokio 2020. Kolejny medal dla Polski! Zobacz, co przespałeś
Dawid Franek
Kenijki rozdały karty w maratonie
W Polsce był piątek, w Japonii już sobota. Biegaczki rozpoczęły walkę na trasie maratonu o godzinie 6:00 czasu miejscowego, żeby nie zmagać się z ekstremalnym upałem. Po raz pierwszy w rywalizacji kobiet złoto i srebro przypadło Kenijkom. Po złoto pobiegła Peres Jepchirchir, która ukończyła maraton w czasie 2:27:20 przed rodaczką Brigid Kosgei i Amerykanką Molly Seidel. W maratonie startowały trzy Polki.
Najlepsza z nich była Karolina Nadolska, która na dystansie ambitnie i regularnie przesuwała się w górę klasyfikacji i dobiegła na 14. miejscu. Aleksandra Lisowska zajęła 35. miejsce, a Angelika Mach 59.
Czytaj więcej: Kenijki rozdały karty w maratonie. Polka ambitnie goniła
Polub SportoweFakty na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
miku69 Zgłoś komentarzzłość mamy więcej medali od igrzysk w Atenach , Pekinie, Londynie, Rio de Janeiro.
-
borowy Zgłoś komentarzKto przespał ten przespał :p Ja byłem wśród oglądających na żywo i ściskających kciuki za Polki :) Brawo multimedalistka Karolina! brawo Anna, Justyna i Helena!!!