Żużel. Jak w ostatnich latach radziły sobie kluby na wyjazdach w PGE Ekstralidze?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Piotr Pawlicki i Tai Woffinden
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Piotr Pawlicki i Tai Woffinden
zdjęcie autora artykułu

Nie ma chyba drugiego takiego sportu jak żużel, w którym tak duży handicap dają mecze na swoim obiekcie. Każde zwycięstwo w spotkaniu na terenie przeciwnika cieszy podwójnie. Jak w ostatnich latach radziły sobie kluby na wyjazdach w PGE Ekstralidze?

eWinner Apator Toruń 

Kibice z Torunia przed spadkiem klubu z PGE Ekstraligi nie mieli wielu powodów do radości, bowiem eWinner Apator nie radził sobie zbyt dobrze, a od 2016 roku wygrał zaledwie 3 wyjazdowe starcia w elicie. Od tamtego czasu najbardziej bolesną porażkę torunianie ponieśli w Lesznie, kiedy pod koniec sezonu 2019 przegrali z Fogo Unią aż 64:26, natomiast najwyższe zwycięstwo odnieśli pokonując Unię Tarnów na jej torze 31:58 (2016).

Mecze wyjazdowe: 30  Bilans: 3-1-26

MrGarden GKM Grudziądz

Grudziądzanie przez długi czas uchodzili za drużynę, która po prostu nie potrafi skutecznie rywalizować na torach przeciwników. MrGarden GKM Grudziądz często z bardzo dobrej strony pokazywał się przed własną publicznością, natomiast na wyjazdach zwykle rozczarowywał. Od powrotu klubu do elity, jego kibice musieli czekać aż do 2019 roku, aby wreszcie odnieść zwycięstwo na terenie rywala. Wtedy GKM triumfował na Motoarenie (44:46). Fani najgorzej mogą wspominać wyjazd do Wrocławia w 2018 roku, kiedy drużyna poległa w meczu ze Spartą 61:29.

Mecze wyjazdowe: 35  Bilans: 2-2-31

Motor Lublin

Motor Lublin zawitał do ekstraligi dopiero w 2019 roku, jednak w ciągu dwóch sezonów zdołał wygrać 3 z 14 spotkań wyjazdowych. Najwyższe zwycięstwo "Koziołki" odniosły w Toruniu, dość niespodziewanie wygrywając aż 37:53. Najgorzej drużyna spisała się natomiast w tym roku we Wrocławiu, gdzie na początku rozgrywek przegrała ze Spartą 55:35.

Mecze wyjazdowe: 14 Bilans: 3-0-11

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: jak przygotować sprzęgło

Eltrox Włókniarz Częstochowa

Eltrox Włókniarz Częstochowa ma dość przyzwoity bilans spotkań wyjazdowych, bowiem w ciągu czterech sezonów wygrywali w nich ośmiokrotnie, a do tego 5 razy remisowali. Mimo wszystko na swoim koncie zgromadzili więcej porażek, a najgorsze miały miejsce dwukrotnie w Lesznie (2017,2019) oraz raz w Gorzowie (2017), kiedy "Lwy" przegrywały 57:33.

Mecze wyjazdowe: 33 Bilans: 8-5-20

Falubaz Zielona Góra

RM Solar Falubaz Zielona Góra od lat jest czołową drużyną PGE Ekstraligi, a na wyjazdach na przestrzeni pięciu sezonów radził sobie całkiem dobrze, wygrywając 15 spotkań. Kibice zielonogórskiego klubu najlepiej mogą wspominać mecz z 2016 roku w Rybniku, gdzie Falubaz pokonał ROW 36:54, natomiast najgorzej spotkanie w Lesznie sezon później, kiedy drużyna poległa aż 64:26.

Mecze wyjazdowe: 43  Bilans: 15-3-25

Betard Sparta Wrocław 

Całkiem dobrze na torach rywali czują się także wrocławianie, którzy jako jedyni od 2016 roku wygrywali spotkanie wyjazdowe w każdym sezonie - co więcej - nie ogranicza się to tylko do jednego zwycięstwa, bowiem Sparta za każdym razem triumfowała na obcym terenie przynajmniej dwukrotnie. Najwyższa wygrana miała miejscu w tym roku w Grudziądzu (36:54), natomiast najbardziej bolesna porażka to mecz w Toruniu w 2016 roku (60:30).

Mecze wyjazdowe: 45 Bilans: 15-2-28

[b]

Moje Bermudy Stal Gorzów [/b]

Niemal identyczny bilans jak Sparta ma Moje Bermudy Stal Gorzów, z tą różnicą, że odnieśli o jedno zwycięstwo oraz o jedną porażkę mniej. Najwyższą wygraną gorzowianie odnieśli właśnie we Wrocławiu, gdzie wygrali 29:49, natomiast najgorzej wspominać mogą tegoroczny wyjazd do Leszna na rewanżowy mecz finałowy, bowiem polegli w nim aż 59:30.

Mecze wyjazdowe: 43 Bilans: 14-2-27

Fogo Unia Leszno 

Nikogo raczej nie powinno dziwić, że w ostatnich latach najlepiej na wyjazdach radzili sobie Drużynowi Mistrzowie Polski. Fogo Unia Leszno jako jedyny zespół ma więcej zwycięstw niż porażek w starciach na torach rywali. Do tego aż 7 z 18 porażek "Byki" poniosły w fatalnym dla nich 2016 roku. Najbardziej okazałe zwycięstwo Unia odniosła w Grudziądzu (28:62, 2018), natomiast najwyższa porażka przypadła na spotkanie z Betard Spartą Wrocław (58:32, 2016).

Mecze wyjazdowe: 43 Bilans: 20-5-18

Zobacz także: Żużel. Fatalne wieści dla Motoru Lublin. Jest decyzja ws. pieniędzy z miasta

Zobacz także: Żużel. Oceniamy siłę Apatora Toruń. Wysoka ocena angażu i potencjału Lamberta. Niepokój o Przedpełskiego

Źródło artykułu:
Komentarze (7)
avatar
Wasylczuk
4.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
erik stelmacher : Powiem ci też tak,że Stal też miała dużo pecha.Dużo medali zarówno drużyna jak i zawodnicy potracili.W historii było ich kilka.I nikt nie płacze z tego powodu.Mówię ci dlatego Czytaj całość
avatar
erik stelmacher
4.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
@wasylczuk;OK,OK macie ten medal i nikt wam nie odbierze,każdej drużynie potrzeba trochę szczęścia i cwaniactwa,to drugie się nabywa latami-macie tradycje to umiecie z tego korzystać,normalne,. Czytaj całość
avatar
Wasylczuk
4.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
eric stelmacher Stal zdobyła kolejny medal do swojej kolekcji i nie ma co tu wylewać krokodylich łez.Piszesz tu o przypadku.W historii żużla jak też w historii całego sportu była,jest i będzie Czytaj całość
avatar
erik stelmacher
4.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ale np.w 2020 gorzów wygrał tylko we wrocławiu co było dziwnym wynikiem-bo przegrali wszystkie inne wyjazdy-nawet z rowem,mimo tego zdobyli vice-DMP-raczej przypadkiem dzięki różnym mykom i szc Czytaj całość
avatar
Qupashitu
4.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlaczego Stal jest wyżej niż Sparta. Przecież Wrocław ma lepszy bilans wyjazdów niż Gorzów.