Żużel. Podsumowanie 20-lecia klubów. Nieudane próby odbudowy potęgi w Pile. To był trudny czas dla Polonii
Spadek w 2003 roku od razu o dwie ligi, marazm, bieda, plajty kolejnych stowarzyszeń, perturbacje, a wszystko zakończone upadkiem w 2019. Próba odbudowy potęgi Polonii Piła z końca XX wieku zakończyła się klapą. Podsumowujemy jej ostatnie 20 lat.
Największy sukces - wygrana w II Lidze w 2011 roku
Senator Henryk Stokłosa żużel w Pile wspierał latami - w mniejszym lub większym stopniu. Pojawił się nawet w tekście piosenki miejscowej kapeli. W 2014 roku potrafił przylecieć na stadion przy Bydgoskiej helikopterem, lądując na murawie w trakcie trwania sparingu. Wcześniej, bo w 2011 jego nazwisko znalazło się w nazwie drużyny, która zdominowała II Ligę. Sprawił, że do zespołu na zasadzie wypożyczenia dołączyli Przemysław i Piotr Pawliccy. Na torze bracia z Leszna robili, co chcieli, a Polonia zaczęła wygrywać mecz za meczem.
Sukces sprzed dziewięciu lat okazał się jednak... pyrrusowy. Z uwagi na nieścisłości finansowe w kolejnym sezonie pierwszej ligi w Pile w ogóle nie było. Kontrolę nad żużlem w mieście przejęło Stowarzyszenie KŻ Victoria, ponownie startując od ligi drugiej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Oto największe firmy PGE Ekstraligi w latach 2016-2020
-
tomas68 Zgłoś komentarzA gdzie się podział sezon w którym od tak nagle zniknęli z tego klubu polscy zawodnicy ? No Rusko pochwal się jak dokonałeś rozbiorów w niby majestacie prawa'.