Żużel. Australia i Dania stoczą pasjonujący bój o awans do finału? Debiut nowego kraju w DPŚ
Tomasz Janiszewski
Uczestnicy 2. półfinału DPŚ 2023 w pigułce
Nie ma co ukrywać, że kwestia pierwszego miejsca w środowej imprezie rozstrzygać będzie się między Australijczykami a Duńczykami. Ci drudzy w poprzedniej edycji DPŚ w 2017 ponieśli klęskę, odpadając w półfinale, a zresztą ci pierwsi zakończyli udział na etapie barażu, więc też byli niezadowoleni. Australia to reprezentacja, która w tej formule mistrzostw odjechała najwięcej, bo 39 turniejów. Wygrała dwie pierwsze edycje. Dania z kolei toczyła najpoważniejsze boje, w tym też zwycięskie, w czasach, gdy niezwykle silna stała się Polska.
Historycznie i nie tylko lata świetlne dzielą dwie potęgi od dwóch "kopciuszków", jacy w środę także pojadą we Wrocławiu. Finlandia i Francja nie zawsze brały udział nawet w kwalifikacjach. Ta pierwsza kadra po raz ostatni przystąpiła do niej w 2012, a ostatni udział w turnieju głównym DPŚ zaliczyła dwa lata wcześniej. A Trójkolorowi, jak już wspomnieliśmy, debiutują.Reprezentacja | Menadżer | Kapitan | Edycje | Turnieje | Medale |
---|---|---|---|---|---|
Australia | Mark Lemon | Jason Doyle | 17 | 39 | 2 - 4 - 3 |
Dania | Nicki Pedersen | Mikkel Michelsen | 17 | 38 | 4 - 5 - 3 |
Finlandia | Aki-Pekka Mustonen | Timo Lahti | 11 | 8 | - |
Francja | Laurent Sambarrey | David Bellego | 4 | 0 | - |
CZYTAJ WIĘCEJ: Żużlowy mundial we Wrocławiu od wtorku do soboty. Powraca DPŚ!
Polub Żużel na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
joxa Zgłoś komentarzDania Australia Francja Ankieta nie działa.