Żużel. Który klub wychował najwięcej uczestników w Grand Prix? Woźniak dopiero drugi po Gollobie
Tomasz Janiszewski
Włókniarz Częstochowa - 2 zawodników
Minęło już ćwierć wieku, odkąd klub z Częstochowy wprowadził do GP swojego ostatniego wychowanka. Sebastian Ułamek w sumie trzykrotnie był pełnoprawnym jeźdźcem, lecz bez większych sukcesów. Udało mu się raz i to w swoich ostatnich - jak się okazało - zawodach cyklu w karierze stanąć na podium. Sezon przed jego debiutem kibice Włókniarza mogli za to śledzić poczynania innego utytułowanego krajana.
Oczywiście mamy na myśli Sławomira Drabika. Po banicji spowodowanej zabraniem mu prawa jazdy wrócił na tor w 1996 roku w wielkim stylu, zgarniając najważniejsze tytuły w Polsce i wywalczając awans z Challenge'u. W pierwszej imprezie dojechał do finału, lecz potem stracił na szybkości. Więcej wśród najlepszych już nie pojechał. Mimo konfliktu z synem, Maksymem na pewno liczy, że jego latorośl niedługo sama wskoczy do stawki GP.Zawodnik | Pierwszy sezon | Stały uczestnik | Podium w turniejach |
---|---|---|---|
Sławomir Drabik | 1997 | 1 raz | - |
Sebastian Ułamek | 1998 | 3 razy | 0 - 0 - 1 |
ZOBACZ WIDEO: Michał Świącik mówi o kontrowersyjnym materiale Canal+
Polub Żużel na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (14)
-
Nick Login Zgłoś komentarz@M@rkus: bez sensu. A co ma wspólnego Lublin że złotem Zmarzlika z tego roku? Kuciapa Zmarzlikowi wytłumaczył jak tego dokonać?
-
mly Zgłoś komentarztak poważnie to tylko biznes. Każdy z rajderów prowadzi własną żużlową firmę i pracuje dla tych którzy lepiej mu zapłacą. W biznesie nie ma sentymentów.
-
M@rkus Zgłoś komentarzZróbcie klasyfikację „na teraz” czyli w jakim klubie był kiedy startował w GP, bo mógł się męczyć w macierzy czy w innych klubach, a rozwinął się w …