Żużel. Który klub wychował najwięcej uczestników w Grand Prix? Woźniak dopiero drugi po Gollobie

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski

Polonia Piła - 2 zawodników

Nie brakuje głosów, że nie Piła tylko Leszno odegrało główną rolę w tym, że Rafał Dobrucki i Jarosław Hampel zostali żużlowcami. Jeden i drugi oficjalnie nie przystąpił jednak do egzaminu na licencję jako jeździec Unii. Zresztą pierwsze lata kariery spędzili w Polonii, rozwijając tam swój talent, święcąc z tym klubem sukcesy i to nie tylko na scenie krajowej. Obydwaj także na tej międzynarodowej obaj mieli coś do powiedzenia.

Dobrucki nie zawojował GP, bez powodzenia startując w nim tylko w jednej edycji. Z kolei Hampel dotarł do Indywidualnych Mistrzostw Świata jako zawodnik wrocławskiego WTS-u, ale dalej to upadająca wtedy Polonia mogła czuć z niego największą dumę. I niskiego wzrostu żużlowiec stał się jedną z legend polskiego speedwaya, zdobywając trzy medale w mistrzostwach globu i zwyciężając w sześciu turniejach.

Zawodnik Pierwszy sezon Stały uczestnik Medale
Rafał Dobrucki 2000 1 raz -
Jarosław Hampel 2004 10 razy 0 - 2 - 1

CZYTAJ WIĘCEJ: Męczarnie Zmarzlika w Cardiff zakończone happy endem!

Czy Szymon Woźniak będzie startować w cyklu Grand Prix jako stały uczestnik dłużej niż jeden sezon?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (14)
  • Nick Login Zgłoś komentarz
    @M@rkus: bez sensu. A co ma wspólnego Lublin że złotem Zmarzlika z tego roku? Kuciapa Zmarzlikowi wytłumaczył jak tego dokonać?
    • mly Zgłoś komentarz
      Czyli Gollob to w sumie wychowanek Staleczki. Przez 3 sezony 2008-2010 zrobił komplet medali. Przez 13 lat w Bydgoszczy i Tarnowie tylko srebro i 3 brązy. To Stal go wychowała na mistrza. A
      Czytaj całość
      tak poważnie to tylko biznes. Każdy z rajderów prowadzi własną żużlową firmę i pracuje dla tych którzy lepiej mu zapłacą. W biznesie nie ma sentymentów.
      • M@rkus Zgłoś komentarz
        Zróbcie klasyfikację „na teraz” czyli w jakim klubie był kiedy startował w GP, bo mógł się męczyć w macierzy czy w innych klubach, a rozwinął się w …