Żużel. Który klub wychował najwięcej uczestników w Grand Prix? Woźniak dopiero drugi po Gollobie
Tomasz Janiszewski
Unia Leszno - 3 zawodników
Najbardziej utytułowany polski klub słynie z wychowywania młodzieży i dostarczania największej liczby zawodników krajowemu speedwayowi. Jak na razie to nie on jednak przewodzi przedstawionemu przez nas zestawieniu. Leszczyńską listę otwiera Krzysztof Kasprzak, a więc zarazem jedyny medalista IMŚ, który został nauczony żużla w Unii. W 2014 roku na jego szyi zawisł srebrny krążek. Wygrał on też wtedy trzy rundy.
Do GP awansowali także Piotr i Przemysław Pawliccy. Młodszy z braci wypadł w nim lepiej i spędził w nim jako pełnoprawny uczestnik sezon więcej. I to Piotrowi udało się raz zwyciężyć w pojedynczych zawodach. Przemysław w swojej jedynej próbie światowych aren nie podbił, choć kto wie, czy przy odrobinie szczęścia nie będzie mieć drugiej szansy w cyklu w 2024 roku z uwagi na niezły wynik w tegorocznym Challenge'u.Zawodnik | Pierwszy sezon | Stały uczestnik | Medale |
---|---|---|---|
Krzysztof Kasprzak | 2008 | 5 razy | 0 - 1 - 0 |
Piotr Pawlicki | 2016 | 2 razy | - |
Przemysław Pawlicki | 2018 | 1 raz | - |
CZYTAJ WIĘCEJ: Szczere wyznanie Cieślaka. "Przeszkadza mi moje nazwisko"
Polub Żużel na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (14)
-
Nick Login Zgłoś komentarz@M@rkus: bez sensu. A co ma wspólnego Lublin że złotem Zmarzlika z tego roku? Kuciapa Zmarzlikowi wytłumaczył jak tego dokonać?
-
mly Zgłoś komentarztak poważnie to tylko biznes. Każdy z rajderów prowadzi własną żużlową firmę i pracuje dla tych którzy lepiej mu zapłacą. W biznesie nie ma sentymentów.
-
M@rkus Zgłoś komentarzZróbcie klasyfikację „na teraz” czyli w jakim klubie był kiedy startował w GP, bo mógł się męczyć w macierzy czy w innych klubach, a rozwinął się w …