Wkraczają w żużlową dorosłość. Wielu z nich wróżono świetlaną przyszłość
Konrad Cinkowski
Dostał szansę w PGE Ekstralidze i wydaje się, że ją wykorzystał, choć z pewnością były momenty, w których mógł wycisnąć z danego biegu czy meczu nieco więcej. Sam przyznał w jednym z wywiadów, że oczekiwał od siebie znacznie lepszych wyników i chętnie przejechałby ten sezon jeszcze raz. Na razie jest związany kontraktem z Wilkami Krosno, choć dostał już zielone światło na znalezienie nowego klubu. O powodach więcej piszemy TUTAJ.
ZOBACZ WIDEO: Był blisko odejścia ze Stali. "Zdawałem sobie sprawę, że to mogę być ja"
Polub Żużel na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
K⚡Y⚡AK Zgłoś komentarzsportowo-porządkowych. Trzeba posprzątac(skarpety, koszulki z napisem FALUBAZ PANY, łańcuchy, używane meble, a nawet Żuka z 1959 roku...) tę ściepę z całej Polski.Najlepszy i najszybszy będzie mógł przebiec się do Żabki po flaszkę dla zarządu.
-
wielkiwladek Zgłoś komentarzczy Stojanowskiego uda się trochę przedłużyć. Przy odpowiedniej pracy, mądrych inwestycjach jest na to szansa. Obiektywnie patrząc to był to słaby rocznik.
-
Don Ezop Fan Zgłoś komentarzCiekawe jak poradzi sobie Keynan Rew, (byly;))ziec Petera Rusieckiego i przyjaciel Don Bartolo Czekanskiego?