Wiem, że nic nie wiem - pierwsze wnioski po Grand Prix w Auckland

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik
Krzysztof Kasprzak w Auckland jeździł w kratkę.

Nowi - starzy zaczęli przeciętnie

Środowisko żużlowe na pewno z zaciekawieniem przyglądało się debiutom i powrotom do cyklu SGP. Najlepiej z tego grona wypadł wspomniany już wcześniej Darcy Ward. Pozostali nowi - starzy uczestnicy cyklu nie weszli do półfinału. Wstydu jednak także nikt nie zrobił. Nawet jeżdżący bezbarwnie przez większą część zawodów Matej Zagar, wygrał ostatni wyścig, unikając kompromitacji i zachowując cały czas kontakt ze stawką uczestników cyklu SGP.
Przeciętne zawody w Nowej Zelandii pojechali także Krzysztof Kasprzak  i Martin Vaculik. Słowak w niczym nie przypominał przebojowego debiutanta z zeszłego sezonu, a z kolei Polak jeździł w kratkę. Wynikało to trochę z faktu różnych pól startowych. Ciężko bowiem było zabrać się ze startu z zewnętrznych pól, a jedynie nieliczni potrafili zaprzeczyć teorii, że tylko z krawężnika da się wygrywać. - Pola startowe ustawiły ten turniej. Nie były równe - wyjaśnia Jarosław Hampel. Zarówno Kasprzak jak i Vaculik pojechali średnio, ale też udowodnili, że przypadkowo w tym towarzystwie się nie znaleźli.
[photo=87748]Duńczyk powrócił do cyklu SGP, ale z pewnością liczył na lepszy wynik na inaugurację.[/photo]Pechowo natomiast cykl zainaugurował Niels Kristian Iversen, który z nowych - starych zawodników znajduje się w najlepszej formie. Duńczyk uzbierał 7 punktów, a szans na awans do półfinału pozbawił się sam, zachowując się bardzo fair, gdy zrobiło się niebezpiecznie w 14 wyścigu. Iversen położył motocykl, spodziewając się za moment rywala pod swoimi kołami. Sędzia wykluczył Duńczyka z powtórki, co znacznie skomplikowało mu drogę do półfinałów. Wydaje się mimo wszystko, że to Iversen ma największy potencjał z zawodników, którzy wywalczyli sobie awans do SGP.

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (73)
  • Piotr Chronski Zgłoś komentarz
    GRAND PRIX NOWEJ ZELANDII 2013 1. Jarosław Hampel - 15 2. Tomasz Gollob - 15 3. Nicki Pedersen - 12 4. Darcy Ward - 12 5. Greg Hancock - 11 6. Andreas Jonsson - 11 7. Chris Holder - 9 8. Tai
    Czytaj całość
    Woffinden - 9 9. Fredrik Lindgren - 8 10. Niels Kristian Iversen - 7 11. Emil Sajfutdinow - 6 12. Antonio Lindbäck - 6 13. Krzysztof Kasprzak - 6 14. Martin Vaculík - 5 15. Matej Žagar - 5 16. Jason Bunyan - 1 ------------------------------------------------------------------- 17. Mason - ns 18. Finch - ns
    • BM Zgłoś komentarz
      hey guys, you can watch the race from New Zealand here! http://www.youtube.com/playlist?list=PL_t_oBBJatIW0xHBlmQcN4XIbBGTZrS4o
      • Ewelinaa Zgłoś komentarz
        o tak, o tak Gollob i Hampel ; DD
        • Henryk Zgłoś komentarz
          Na razie wszystko jest super ale plejada pozostałych uczestników Grand Prix jeszcze ma zamiar liczyć się "w stawce".Życzę Polakom abyśmy dalej mogli się cieszyć ich jazdą oraz
          Czytaj całość
          kolejnych miejsc na podium podczas następnych eliminacji.Brawa dla wszystkich.
          • Kaczor Falubaz Zgłoś komentarz
            Dokładnie najbardziej na plus zaskoczył nas Tai Woffinden,jechał na luzie i bez kompleksów,typowałem go na blogu Penhala na zwycięzcę żartując oczywiście,ale byłem mile zaskoczony
            Czytaj całość
            jego postawą i życzę mu dalszych dobrych winików.
            • ksfalubazks Zgłoś komentarz
              W e-lidze 3druzyny jakby odstawaly od reszty.Mam na mysli Falubaz,Apator i Wlokniarz(kolejnosc przypadkowa:))
              • ksfalubazks Zgłoś komentarz
                Wg mnie Polacy+Dzik+Ward to kandydaci na mistrza w tym sezonie.Poza tym na pudlo moze wskoczyc Greg i Holder.To moje typy.
                • Dario Zgłoś komentarz
                  Ile można piepszyć w kółko to samo. Nie mają o czym pisać.
                  • yes Zgłoś komentarz
                    7 października w Toruniu zakończenie cyklu - gdyby po Auckland było wiadomo co dalej, to następne jazdy byłyby zbyteczne (a przynajmniej mało/mniej znaczące). Uczestnicy przyjechali z
                    Czytaj całość
                    różnym poziomem jazdy po zimie. Myślę, że dopiero 20 kwietnia (Bydgoszcz) będzie znana ich faktyczna siła. Udział w półfinale i finale z punktami nieliczonymi w tym sezonie podwójnie ma nadal znaczenie. Z następnych miejsc tracić jednak będą mniej (w Nowej Zelandii między 3 a 6: 1 punkt a między 3 a 8: 3 punkty). Będzie miało znaczenie odskoczenie w jazdach od pozostałych (tak jak ostatnio Golloba i Hampela).
                    • bachus Zgłoś komentarz
                      a co cie obchodzi 2 ligo,hehehehehe.
                      • ks vitold Zgłoś komentarz
                        Wygrali wielcy zawodnicy z Polski a tu gadka o przeciętniaku panu na K. ????????????????????
                        • Vlod Zgłoś komentarz
                          Czy tylko ja mam wrażenie, że Gollob nachalnie (prostacko) reklamuje sponsora? Wiem, że musi, ale...
                          • Bada Bing Zgłoś komentarz
                            W sumie artykuł o niczym, przedstawione oczywiste fakty rozciągnięte na 6 stron z dodatkami byczych zdjęć. Nie wiem tylko skąd autor ma pewność, że do ostatniej rundy będzie zacięta
                            Czytaj całość
                            walka o mistrza. A może ktoś będzie regularnie wygrywał rundy i zdominuje cały cykl, no ale Pan Kmiecik najwyraźniej ma info z pierwszej ręki, albo był u jakiejś dobrej wróżbiarki.
                            Zobacz więcej komentarzy (11)