Od zera do lidera i na odwrót - SGP 2014 na półmetku

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik
Greg Hancock pięć razy w tym sezonie jechał w finale, ale ani razu nie wygrał. Trzykrotnie stawał na podium poszczególnych turniejów SGP

Nieważne jak zaczął, ale jak skończy

Prawdziwego mężczyznę wiadomo, że poznaje się nie po tym, jak zaczyna, ale jak kończy. Greg Hancock jest co prawda dopiero na półmetku dzieła i walczy o trzeci w karierze tytuł mistrza świata. Kiedy Amerykanin przed startem sezonu mówił mi w jednym z wywiadów, że znów chce być najlepszym na świecie, brałem te słowa jako tradycyjną regułkę wygłaszaną przez wielu żużlowców. "Herbie" jednak wie, co mówi. Aktualnie jest liderem, choć zaczął fatalnie, bo od trzech zer w Auckland. Dokonał jednak korekt i później w Nowej Zelandii wygrał dwa wyścigi.


W kolejnych turniejach cyklu najstarszy żużlowiec SGP jechał już tylko lepiej. W każdym turnieju dochodził do finałów. W Bydgoszczy i Malilli zdobywał po 16 punktów, ale dopiero w Pradze ponownie stanął na podium, przegrywając tylko z Taiem Woffindenem. Drugi był także w Malilli, a w Kopenhadze stanął na najniższym stopniu podium. - Wierzyć się nie chce, ale to właśnie Greg Hancock jest liderem cyklu. Młodzież może się tylko od niego uczyć - chwali swojego podopiecznego Marek Cieślak.

Hancock jeździ najrówniej ze wszystkich zawodników cyklu SGP, choć także zdarzają mu się wpadki, tak jak ta w Auckland. Również w innych turniejach potrafił raz wygrać, by za chwilę przyjechać do mety ostatni. Amerykanin sukcesywnie zbiera punkty i na półmetku jest zasłużonym liderem cyklu. Pewnie zmierza po kolejny medal. Czy złoty? To się jeszcze okaże. W sezonie 2014 cykl SGP jest tak nieprzewidywalny, że ten, który prowadzi po sześciu turniejach, przykładowo po ósmym czy dziesiątym może być poza czołówką. I na odwrót - obecnie klasyfikowany zawodnik - nawet poza pierwszą piątką - może za 2-3 turnieje być nowym liderem.

Co wydarzy się w drugiej części sezonu SGP 2014?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
  • peace85 Zgłoś komentarz
    HOLDER!!!!!! On zdobedzie tytul. Jeszcze wpomnicie te slowa.
    • Robi Zgłoś komentarz
      SF jak zawsze ;) tyle ze to Holdery Wardy Woffindeny powoduja kontuzje a nie Pedersen no ale trzeba gadac ;) napisze art. zbieram wlasnie informacje :)
      • Radi Zgłoś komentarz
        Nicki Pedersen znow przypomnial o sobie ze zlej strony:/ cholerne zalosne SF! fakt sfaulowal Nicki w pewnym sensie ale kto rzucil sie na niego po biegu? bandyta ZAGAR!! on zaczol wojne ale nie
        Czytaj całość
        wspomnieli nim nawet slowem! zalosne
        • tomas68 Zgłoś komentarz
          Za stary to dziadek aby miał dowieść do końca tego lidera,medal może jakiś dowiezie ale złota nie będzie - skoro sf ogłosił że targ jest już mistrzem to w czym problem aby zatopić i
          Czytaj całość
          ten entuzjazm pisany na wodzie.
          • Jedi Zgłoś komentarz
            Jak to co się wydarzy w drugiej części SGP... Krzychu zgarnie tytuł :)