Lider na półmetku SGP wcale nie musi być mistrzem. Ostatnio tylko Hancock to zrobił
W sezonie 2012 rozegrano 12 rund SGP. Na półmetku po szóstym turnieju w Gorzowie liderem był Greg Hancock, który ostatecznie nie zdołał obronić mistrzowskiego tytułu i zakończył sezon na trzecim miejscu. Po połowie rywalizacji Amerykanin za plecami miał Chrisa Holdera i Jasona Crumpa. Dwaj Australijczycy tracili do obrońcy tytułu 9 punktów.
Finalnie okazało się, że mający rewelacyjną drugą część sezonu Chris Holder sięgnął po tytuł mistrzowski. Australijczyk ukończył rywalizację w Toruniu z dorobkiem 160 punktów i wyprzedził Nickiego Pedersena - 152 oraz Grega Hancocka - 148. Dodajmy, że wicemistrz świata z tego sezonu, Nicki Pedersen na półmetku był czwarty z dorobkiem 72 punktów. Zastąpił on więc w czołowej trójce po pierwszej fazie sezonu Jasona Crumpa, który w końcówce obniżył loty i sklasyfikowany został dopiero na szóstej pozycji z dorobkiem 126 "oczek".
Holder jeździł bardzo regularnie w sezonie 2012. W pierwszych sześciu turniejach zdobył 78 punktów, a kolejnych 82. W efekcie dało to 160 "oczek" na miarę mistrzowskiego tytułu. Dla porównania Greg Hancock na półmetku miał 87 punktów, a w drugiej fazie sezonu uzbierał zaledwie 61 i finiszował na trzeciej pozycji.
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzmają nie wielką różnicę punktową o tytuł,pozostali raczej będą chcieli poprawić swoją lokatę w tabeli.
-
marow77 Zgłoś komentarzGreg!!! Powodzenia i mistrza!!!
-
Robi Zgłoś komentarzco to znaczy ostatnio? czyli tylko 5 lat? bo już 2008 czy 2007 się nie liczy?