Komu należą się dzikie karty na SGP? Decydujące marketing, kibice czy klasa sportowa?
Martin Smolinski - niemieccy kibice zapewnią mu "dzikusa"
Znalezienie się w cyklu SGP Martina Smolinskiego było niespodzianką. Jego zwycięstwo w Auckland sensacją dużego kalibru. Niemiec - odwrotnie niż chociażby Chris Harris - wstydu w Grand Prix sobie na pewno nie przyniósł. Ba, niemieccy kibice go uwielbiali i jeździli gremialnie na wiele aren cyklu SGP, znacznie zwiększając wpływy organizatorów. Takich fanów żużel potrzebuje. Nie ma się co oszukiwać, Niemiec nie tylko kupi być może najdroższy lub jeden z najdroższych biletów, ale także lubi dobrze zjeść podczas zawodów, dodatkowo zakupi gadżet. Słowem, kibic idealny, który napędza żużlową koniunkturę.
Nie jest więc tajemnicą, że Smolinski wydaje się być kandydatem numer jeden do dzikiej karty. BSI obroni swoją decyzję na pewno. Trzeba rozszerzać się na nowe rynki, a ten naszych zachodnich sąsiadów jest wręcz idealny do rozwoju żużla. Po drugie 30-latek jeździł całkiem przyzwoicie w tym sezonie, a już sensacyjne zwycięstwo w Auckland na pewno obroni jego kandydaturę. - Dochodzą mnie jednak słuchy, że Niemiec ma się znaleźć w gronie szczęśliwców ze stałymi dzikimi kartami. Nie decydują o tym jednak względy sportowe, ale marketingowe. Akurat to też trzeba brać pod uwagę. Nie możemy narzekać na zbyt duże zainteresowanie Grand Prix, a niemieccy kibice są bardzo wartościowi dla cyklu. Tutaj powinni organizatorzy walczyć o tych kibiców. Bardzo dużo Niemców jeździło za Martinem Smolinskim po wszystkich arenach Grand Prix - przypomina Krzysztof Cegielski.
-
SieKibicuje Zgłoś komentarzCosik mi się wydaje, że dostanie Smoliński, Klindeman,Iversen, Jonasson
-
Dominik Grześkowiak Zgłoś komentarzMark Loram, Leigh Adams, Tony Rickardsson i Billy Hamill :P
-
fan z gorzowa Zgłoś komentarzIversen napewno dostanie dzika karte, nie ma innej opcji, wedlug mnie.
-
Pinio70 Zgłoś komentarzJeśli jednak cykl ma wyłaniać Mistrza Świata, to nie powinno być żadnych dzikich kart, tylko eliminacje. Uważam jednak, że cykl mógłby sobie biec swoim życiem, a niezależnie zorganizować zawody jedno, może dwudniowe, które byłyby mistrzostwami świata. W tej chwili będący w formie Zmarzlik, Pawlicki, czy Doyle nie mają szansy na cykl (Doyle akurat awansował). Forma jednak jest tegoroczna, a cykl w przyszłym roku. W wielu dyscyplinach sportowcy szykują formę na najważniejszej imprezy. Jestem zwolennikiem żużlowego "mundialu", gdzie przez 9-10 dni rozegrano by zawody indywidualne, drużynowe i w parach. A GP??? Niech sobie żyje swoim życiem.
-
pumaking Zgłoś komentarza Iversen?? .....
-
Pewni na beton Zgłoś komentarzMario pozdrowionka:
-
avaterys Zgłoś komentarzCo wy o tym Wardzie on ma sezon 2015 z głowy.
-
Kenneth Bjerre Zgłoś komentarzHancock 2. Kasprzak 3. Woffinden 4. Zagar 5. Pedersen 6. Holder 7. Hampel 8. Jonsson 9. Iversen 10. Ward 11. Kildemand 12. Smolinski 13. Doyle 14. Harris 15. Janowski 16. Jepsen Jensen 17. Vaculik 18. Laguta 19. Jonasson/Pawlicki/Zmarzlik
-
POCISK - VIP Zgłoś komentarzŁordowi za alkohol :-)
-
Grimes Zgłoś komentarzIversen, Smoliński, Kildemand, Pawlicki. Ward to jakieś nieporozumienie. Owszem jeździ ładnie ale kara jakaś musi być.
-
Lakaka Vilsta Zgłoś komentarzja obstawiam Zoltan Hajdu,Antal Kocso,Lars Gunnestad i Henka Gustafsson :) :) pozdro
-
Sebastian Ryżanowski Zgłoś komentarzciężko typować.
-
mikolajczakm Zgłoś komentarzKildemand/MJJ - ten pierwszy jest w formie i w 2 turniejach gp ma 33 pkt , ten dugi też dobrze sobie radził w gp ale raczej Kildemand Nie uwzględniam pawlickiego bo nie ma podstaw żeby go wziąść