Egzotyczni dla żużla organizatorzy finałów MŚ
Leningrad
Filmik z treningu na stadionie w LeningradzieEmil Sajfutdinow czy bracia Łagutowie należą dziś do światowej czołówki. Mimo to, zarówno w czasach ZSRR jak i Federacji Rosyjskiej władze światowego żużla nie przydzielały imprez w miastach na tych terytoriach. Były jednak i wyjątki. Po raz pierwszy zdecydowano się dać szansę działaczom rosyjskim w 1977 roku, kiedy to w Leningradzie odbył się finał IMŚJ.
Ze zwycięstwa w sowieckim mieście cieszył się Amerykanin Ron Preston, dla którego było to największe osiągnięcie w karierze. Wraz z nim na podium stanęli Ajrat Fajzulin (ZSRR) i Ari Koponen (Finlandia). Polskim akcentem był występ Marka Kępy, który zajął dziesiąte miejsce.
Od wielu lat mówi się o ewentualnej organizacji GP w Rosji. W ostatnich latach w kraju naszych sąsiadów odbył się finał DMŚJ (Bałakowo, 2011) oraz rundy Speedway European Championships (Togliatti, 2013-2014). Właśnie Sankt Petersburg był swego czasu rozpatrywany jako ewentualne miejsce startu najlepszych żużlowców świata. Być może niedługo jedno z rosyjskich miast przyjmie do siebie Grand Prix.
-
pz0 Zgłoś komentarzzbyt głośno.
-
Rybak Zgłoś komentarzstadionu w pfaffenhofen juz niema :-(
-
xx Zgłoś komentarzMiały być Ryga,ale lipa.
-
MACIUŚ PIŁA Zgłoś komentarzNiech nie organizują na Marsie bo nie będę miał czym lecieć.
-
yes Zgłoś komentarzw 2013 odstąpiono od takiego pomysłu.
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzzobaczyć, Trafia się tamtejszym fanom okazja.Dla nas ,Australia ,Nowa Zelandia to egzotyka,dla nich znów nasze kraje to egzotyka, tak to już jest,Kosztowny będzie tylko transport sprzętu,
-
Grimes Zgłoś komentarzNajbardziej egzotyczny to zdecydowanie Nowa Zelandia :)