"Herbie" obieżyświat. KST jego 10 klubem!
Unia Tarnów (2012, 2014)
Tym razem na drodze w kontynuacji współpracy z Falubazem stanęły przepisy. W 2012 roku w składzie meczowym mógł występować tylko 1 zawodnik z Grand Prix, a w Zielonej Górze mieliby takich… trzech! Finalnie w Falubazie został Andreas Jonsson, Piotr Protasiewicz zrezygnował ze startów w cyklu wyłaniającym IMŚ a Greg Hancock powędrował do tarnowskiej Unii. Razem z Markiem Cieślakiem.
Pierwszy sezon w ekipie z Mościc i od razu mistrzostwo kraju. W Tarnowie, gdzie wówczas drużyna występowała pod nazwą Azoty Tauron, zbudowano piekielnie silną drużynę. Zespół ten zdominował rozgrywki i wygrał ligę. Hancock w 21 meczach wykręcił średnią 2,204, natomiast w Grand Prix był 3. Co stało się rok później? Ponownie z powodu regulaminu, tym razem ograniczenia KSM, Amerykanin był zmuszony poszukać nowego klubu.
Do Tarnowa wrócił w 2014 roku i biało-niebiescy znów brnęli przez Ekstraligę jak huragan. Niestety dla nich, w najważniejszym momencie sezonu Greg Hancock, który był w niesamowitym sztosie (średnia 2,320 - najwyższa w lidze i trzecie mistrzostwo świata), złapał kontuzję. W półfinale ligi Unia musiała radzić sobie bez Amerykanina. Była to nieoceniona strata. Jaskółki przegrały z Fogo Unią Leszno i pozostała im walka o brązowy medal. Już ze zdrowym Hancockiem w składzie tarnowianie stanęli na trzecim stopniu podium, ale niedosyt pozostał.
-
Oyayebye Zgłoś komentarzJedyna złotówa, którą lubię ;)
-
J. Szymkowiak Zgłoś komentarzPo 2005 roku kluby w ktorych jezdzil Han cock zaczely padac jak muchy.
-
yes Zgłoś komentarz"Amerykanin zwiedził już..." - jeździł w wielu klubach.
-
kibi_c Zgłoś komentarzI to był prawdziwy Strzał W Dziesiątkę !
-
tarnów pany Zgłoś komentarzWreszcie Toruń ma prawdziwego lidera i jest murowanym kandydatem do złota!
-
RECON_1 Zgłoś komentarzCiekawe który klub zostanie jedenastym w jego karierze? ;)
-
RadekO Zgłoś komentarzZmieniał kluby ponieważ szukał najlepszego aż trafiła do KS Toruń :) Greg w Toruniu do emerytury :)
-
Cysio Zgłoś komentarz"All my life I was hoping to be an ANGEL. Finally my dream come true and now I feel like fulfilled rider. I'm very touched. Thank you. Greg Hancock"
-
Henryk Zgłoś komentarzperfekcjonistą w tym co robi, żądając w zamian rownież szacunku ale też i bajońskiego wynagrodzenia za swoje usługi, na które znajduje zawsze nabywców a im starszy tym lepszy,. niczym stare wino.
-
HUZARZY ŚMIERCI Zgłoś komentarzdrugiej, a potem z drugiej do pierwszej ( zwanej dziś EL)... ps. zapewne to ewenement w skali światowego sportu...ot taki nasz "rodzynek" pasujący do Księgi rekordów Guinnessa...
-
jaz0n Zgłoś komentarzkarierę weteran juz w Toruniu był- i nadal kończy karierę tyle że w GKM...
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzGreg jechał w różnych klubach różne sprawy regulaminowe i kasowe wchodziły w grę,
-
Grzegorz Celmer Zgłoś komentarzBRAWO GREG można iść na żużel w Toruniu . Było wielu mistrzów u nas ale GREG jest porównany jak nasz naj lepszy PER JONSSON TO BYŁ ŻUŻLOWIEC