Pojedynek gigantów w Toruniu, dobre wspomnienia Byków z Tarnowa. Historia spotkań drużyn PGE Ekstraligi

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski

Unia Tarnów - Fogo Unia Leszno

Dopiero czwarta wizyta lesznian na Mościcach zakończyła się triumfem. Było to w roku 1972, gdy Jaskółki i Byki mierzyły się w II lidze. Wcześniej w rywalizacji pomiędzy tymi zespołami tarnowianie byli na własnym torze niezwykle wymagającym przeciwnikiem i pokonywali utytułowanego rywala bez większych problemów. Na przestrzeni kolejnych dwudziestu kilku lat rywalizacja tarnowsko-leszczyńska była dość rzadka, ze względu na wieloletni zastój tarnowian na drugoligowym froncie (lata 1972-1985). W kolejnym dziesięcioleciu, role się nieco odwróciły i to drużyna z Leszna zaczęła mieć problemy z utrzymywaniem się wśród najlepszych, jednakże już od sezonu 1997 nieprzerwanie ściga się w najwyższej klasie. Wówczas sport żużlowy w Tarnowie pogrążył się w drugoligowym marazmie na kilka kolejnych lat.

Po tym jak żużel w tym mieście odzyskał dawny blask i klub w 2004 roku wzmocniony braćmi Gollob i Tony’m Rickardssonem wystartował w Ekstralidze, Unia mogła ponownie gościć u siebie imienniczkę z Leszna. Z przerwą w 2009 roku, gdy tarnowianie ścigali się na zapleczu elity, oba zespoły mierzą się od tamtej pory regularnie. W mistrzowskim dla Byków roku 2010 oprócz spotkania w rundzie zasadniczej oba kluby spotkały się także w rundzie play-off. Minimalna i przy tym dość nieoczekiwana wygrana Jaskółek nie wiele im jednak dała, bowiem w rewanżu lesznianie straty odrobili z nawiązką i awansowali do półfinału.

Na etapie półfinału obie ekipy spotkały się przed niespełna dwoma laty. Osłabiona brakiem Grega Hancocka i ogólnie poobijana Unia z Tarnowa nie sprostała rywalom nie tylko na wyjeździe, ale także na własnym torze. Odpadnięcie tym samym z walki o złoty medal, odebrano na Mościcach jako wielkie rozczarowanie, po zdecydowanie wygranej rundzie zasadniczej. W ubiegłym sezonie to Unia z Leszna zdominowała fazę zasadniczą, na co złożyła się także m.in. wygrana w Tarnowie. W ostatnich trzech potyczkach na długim owalu w Małopolsce najlepszym zawodnikiem lesznian był Nicki Pedersen, który okazję do potwierdzenia swoje klasy będzie miał także w sobotę.

Dziesięć ostatnich meczów w Tarnowie:

Sezon Poziom rozgrywek Runda Wynik Najlepiej punktujący
2015 Ekstraliga zasadnicza 43:47 Leon Madsen 11+1 - Nicki Pedersen 12+1
2014 Ekstraliga półfinał 42:48 Martin Vaculik 16 - Nicki Pedersen 13
2014 Ekstraliga zasadnicza 51:39 Krzysztof Buczkowski 12 - Nicki Pedersen 11+1
2013 Ekstraliga zasadnicza 53:37 Maciej Janowski 12 - Grzegorz Zengota 10+1
2012 Ekstraliga zasadnicza 46:34 Janusz Kołodziej 13 - Jarosław Hampel 10
2011 Ekstraliga zasadnicza 49:41 Fredrik Lindgren 11+2 - Jarosław Hampel 20
2010 Ekstraliga ćwierćfinał 46:44 Martin Vaculik 12+2 - Troy Batchelor 11+2
2010 Ekstraliga zasadnicza 39:51 Sebastian Ułamek 10+1 - Janusz Kołodziej 14+1
2008 Ekstraliga zasadnicza 40:53 Janusz Kołodziej 19 - Leigh Adams 13+1
2007 Ekstraliga zasadnicza 51:39 Tomasz Gollob 12+2 - Krzysztof Kasprzak 11+1

  Bilans:

Ogólnie Na torze w Tarnowie
Wygrane Tarnowa 21 17
Remisy 1 0
Wygrane Leszna 28 8

 

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (15)
  • RECON_1 Zgłoś komentarz
    Moze tak kazdy akapit albo jeszcze lepiej kazde zdanie na osobnej podstronie?
    • Kamil84 Zgłoś komentarz
      Czy na tym portalu nie może być artykułów jednym ciągiem?
      • Mistrz KST Zgłoś komentarz
        Toruń -ZG tak będzie wyglądał również finał
        • Shymek Zgłoś komentarz
          Spokojnie /;damy radę
          • Marlon Zgłoś komentarz
            W meczu dwóch Unii, każdy inny wynik niż zwycięstwo gości co najmniej 10 punktami będzie ABSOLUTNĄ KOMPROMITACJĄ Leszna.
            • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
              Toruń Falubaz powinno być spotkanie ciekawe .Rywale godni siebie,
              • Henryk Zgłoś komentarz
                Pojedynek torunian z zielonogórznami na MA w Toruniu raczej nie nazywałbym pojedynkiem "gigantow" ale pojedynkiem godnych siebie rywali w którym, moim zdaniem, siły są wyrównane.