Zaodrzańskie talenty. Mogą być wielcy?
Rok 2015 dla Sandro Wassermana był pierwszym w kategorii 500ccm, lecz dopiero w roku 2016 zadebiutował w niemieckiej Speedway Bundeslidze. Wcześniej junior pochodzący z Bawarii świętował triumfy w niższych kategoriach. Zdobył m.in. złoty medal w rozgrywanych w Opolu w zawodach o FIM YouthTrophy Gold 250ccm.
Reprezentant klubów z Olching i Landshut miał szansę w tym sezonie zdobyć pierwszy medal młodzieżowego mistrza Niemiec. Niestety w pierwszym biegu zawodów rozgrywanych w Wittstocku zderzył się na torze z Michaelem Haertelem. W efekcie nie dokończył zawodów, gdyż musiał udać się na badania do miejscowego szpitala.
Sezon jednak nie był do końca stracony. Wraz z kolegami z młodzieżowej reprezentacji zdobył brązowy medal DMEJ, zaś z drużyną AC Landshut Devils zgarnął złote krążki za zwycięstwo w Bundeslidze. Do swojego dorobku dorzucił też srebro w Mistrzostwach Niemiec Par.
- Sandro jest zawodnikiem, na którym można skupić swoją uwagę. Ma duże oparcie w rodzinie, która tworzy jego team. W dużej mierze przyczynił się do mistrzostwa AC Landshut w Bundeslidze. Myślę, że jest to jeden z największych żużlowych talentów w Niemczech. Jeśli nadal będzie podążał drogą, którą obrał, to stanie się wielkim zawodnikiem - opisuje Michael Schubert, niemiecki dziennikarz sportowy.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik: Znowu moim celem jest zajęcie miejsca w ósemce-
sandacz Zgłoś komentarzNie mu winny tylko on jest klubowi winny .... 20 czy 25tys zlotych
-
Raptor_84 Zgłoś komentarzMartin Smoliński mógłby wrócić do polskiej ligi