Część zawodników musi wziąć się w garść, aby uratować wynik swoich drużyn
Mateusz Kozanecki
3. Piotr Protasiewicz (Falubaz Zielona Góra) - spadek o 0,513
Doświadczony zawodnik Falubazu Zielona Góra i Indianerny Kumla zanotował wstydliwą passę pięciu z rzędu meczów bez biegowego zwycięstwa. Najbardziej zawiódł podczas lubuskich derbów, kiedy na gorzowskim torze zdobył zaledwie jeden punkt.
Mimo to nikt od niego się nie odwrócił, a zaledwie tydzień później Protasiewicz spłacił kredyt zaufania, pokazując jednocześnie, że nie należy go jeszcze skreślać. W meczu z Betardem Spartą Wrocław jechał koncertowo i jeżeli utrzyma taką dyspozycję w kolejnych pojedynkach, Falubaz będzie mógł jeszcze sporo namieszać w rozgrywkach.
Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzsezonem jak to nie będzie w sezonie.Co mamy jadą tak jak by pierwszy raz siedzieli na motorze, wstyd.
-
omniscient Zgłoś komentarzZ całym szacunkiem - pałuj się pan z tymi podstronami. Pozdrawiam ;)