Bukmacherskim okiem, czyli kogo typują specjaliści w decydujących meczach

Artur Babicz
Artur Babicz

Falubaz Zielona Góra vs ROW Rybnik 

Typ Etoto - 51:39

Gospodarze będą musieli sobie radzić bez swojego lidera Patryka Dudka. Stąd też cała odpowiedzialność będzie spoczywała na barkach Michaela Jepsena Jensena, Piotra Protasiewicza i Grzegorza Zengoty. Natomiast niewiadomą są zarówno Jacob Thorssell, jak i Kacper Gomólski, którzy ostatnio są w bardzo słabej formie. Dlatego podczas niedyspozycji drugiej linii bardzo ważne będą punkty zielonogórskich juniorów.

Kibice w Zielonej Górze nie wyobrażają sobie porażki w dwumeczu i liczą na pokaźną zaliczkę punktową już po pierwszym spotkaniu. Atutem gości może się okazać rytm meczowy, w przeciwieństwie do gospodarzy, którzy ostatni mecz ligowy odjechali w sierpniu.

Typ STS - 54:36

Zielonogórzanie przystąpią do dwumeczu o ekstraligę bez swojej największej gwiazdy - Patryka Dudka. Jest on w trakcie rehabilitacji, a jego brak będzie odczuwalny. Mimo to bukmacherzy STS są zdania, że Falubaz spokojnie obroni miejsce w PGE Ekstralidze.

Michael Jepsen Jensen, Grzegorz Zengota, Piotr Protasiewicz czy Jacob Thorssell w meczach z silnymi rywalami często zawodzili. Tutaj jednak nie będą rywalizować z czołowymi zawodnikami świata. Ich przeciwnikami będą Kacper Woryna, Troy Batchelor czy Andrzej Lebiediew. Z nimi gospodarze powinni sobie poradzić. Do tego zawodnikom z Rybnika - co pokazał mecz w Lublinie - kompletnie brakuje drugiej linii. Andriej Karpow jest w tym sezonie słaby, a Mateusz Szczepaniak sprawia wrażenie mało zaangażowanego w walkę o PGE Ekstraligę. W dwumeczu Rybnik ma szanse na wygraną, lecz będzie to zadanie niezwykle ciężkie. Zdaniem bukmacherów STS zawodnicy z Rybnika nie podołają zadaniu i wysoko przegrają w "Winnym Grodzie".

Typ TOTALbet - 48:42

Zapowiada się wyrównany dwumecz. Falubaz jest osłabiony, ale jako przedstawiciel PGE Ekstraligi może czuć się pewnie. Rybniczanie pojadą w najmocniejszym zestawieniu, z Kacprem Woryną i Troyem Batchelorem. Na ich niekorzyść przemawia fatalny rewanż z Motorem Lublin. Wypuszczenie z rąk tak wielkiej szansy na bezpośredni awans może podciąć skrzydła. Wydaje się, że zielonogórzanie wygrają u siebie, a losy ekstraligowego bytu rozstrzygną się na wyjeździe.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po gorzowsku
Czy Cash Broker Stal Gorzów ma szansę na wygraną w finale PGE Ekstraligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)