Dobre pieniądze tylko w SEC i GP. Juniorzy muszą dokładać do startów w mistrzostwach świata i Europy

Dawid Cysarz
Dawid Cysarz

SEC/IME

Żużlowcy dobrze mogą zarobić w trakcie rywalizacji o mistrzostwo Europy seniorów. Za triumf w Challengu organizator wypłaca 1170 euro. Natomiast turnieje finałowe SEC to jedyne zawody, w których wynagrodzenie zależne jest od zdobytych punktów. Zawodnicy otrzymują także zwrot kosztów dojazdu. 

W przypadku zdobycia kompletu 18 punktów (wygrania rundy zasadniczej i finału) zwycięzca zawodów zarobi 9150 euro (łącznie z dojazdem), czyli około 39 350 złotych. 

Miejsce Półfinał Challenge
1. 820 1170
2. 710 950
3. 660 830
4. 600 780
5. 550 730
6. 510 700
7. 440 670
8. 410 620
9. 360 450
10. 360 450
11. 330 420
12. 330 420
13. 300 400
14.. 300 400
15. 280 340
16. 280 340
17. 280 340
18. 280 340
Razem 7800 10350

    Finały:

Dojazd: 450 euro
Punkty:
- 450 euro za każdy zdobyty punkt w biegach nr 1-20
- 650 euro za każdy zdobyty punkt w biegu nr 22 (finał)

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • b40sw Zgłoś komentarz
    Nie wiem jak wy to widzicie ale pieniadze wyplacane jako nagrody sa we wszystkich tu opisanych turniejach smieszne. Jednak zuzlowcy to idealisci. Wygrana w GP 12 tys dolcow? Nawet przy wygranej
    Czytaj całość
    kazdego GP z kompletem punktow to taki zawodnik nie zarobi nawet 500 tys zloty. To smiech na sali. Nawet nie porownuje tych nagrod do wyplat pilkarzy Realu czy Bayernu, ale do wyplat pseudokopaczy polskiej ekstraklasy. Dobry zawodnik cienkiej ekstraklasy zarobi wiecej niz zwyciezca wszystkich rund GP. Nie ma kosztow przejazdu, hoteli mechanikow ani sprzetu. Quo Vadis Speedway?
    • -nutka- Zgłoś komentarz
      Bo podobno pieniądze szczęścia nie dają, mówią ci, co je mają...