Żużel. Finał SoN świętem żużla w Rosji. W przeszłości gościły już tam wielkie nazwiska

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki

Klubowy Puchar Europy - Togliatti 2005, Bałakowo 2011

W latach 1998-2011 rozgrywany był Klubowy Puchar Europy. Zmagania nie cieszyły się jednak zbyt wysoką renomą, a ponadto regularnie bojkotowane były przez federacje brytyjską, szwedzką czy duńską.

W 2005 roku finał rozgrywek rozegrany został w Togliatti, gdzie po zwycięstwo sięgnęli zawodnicy gospodarzy. Komplety punktów dla Mega Łady zdobyli Leigh Adams i Andreas Jonsson, natomiast tylko jedno "oczko" w trakcie zawodów stracił Lee Richardson. Skład uzupełnili Oleg Kurguskin i Siergiej Darkin. Ostatnie miejsce zajęła Unia Tarnów z dorobkiem 19 punktów (12 zdobył Stanisław Burza).

Sześć lat później w Bałakowie odbyła się z kolei ostatnia w historii edycja KPE. Tym razem na starcie pojawiły się wyłącznie drużyny z terenów dawnego ZSRR. Bez większych problemów zwyciężył Wostok Władywostok, a podium uzupełniły Szachtar Czerwonograd i Lokomotiv Daugavpils. Niesklasyfikowana była z kolei Turbina Bałakowo.

Czytaj także: Jan Krzystyniak. Na pełnym gazie: Skład Polski mnie nie zaskoczył. Trener pewnie pamięta zeszły rok (felieton)

Czy w Rosji powinien zagościć cykl Grand Prix?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (18)
  • Vegas Zgłoś komentarz
    Co to za tytuł ?? Święto żużla w Rosji?? Przeciętny Rosjanin nie wie co to żużel !!! s gdzie mówić o jakimś swiecie??? To w Polsce nie było by wielkiego szumu prócz miasta gdzie by
    Czytaj całość
    sie dany finał odbywał . Żużel to popierdułka nikogo nie obchodząca ,nawet biorąc tylko pod uwagę sporty motorowe jest to na szarym końcu .
    • yes Zgłoś komentarz
      "W przeszłości gościły już tam wielkie nazwiska" - startowali również dobrzy zawodnicy...
      • ksolar Zgłoś komentarz
        Powinni robic na przemian DPŚ i SoN.Wtedy byloby okej.
        • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
          Miejscowi fani na pewno zapełnią stadion po brzegi .Rzadko się zdarza gościć na swoim owalu śmietanę żużla światowego. Zgłosić zawsze można może się uda .Zazwyczaj na takie
          Czytaj całość
          imprezy jada obserwatorzy i oceniają wszystko i wszystkich.Też organizator powinien mieć pokaźną kasę,
          • AVE STAL Zgłoś komentarz
            Przywrócić DPŚ precz z jakimś powalonym SON-em. Co to ma być??? DPŚ oglądałem z ciekawosćią a ten cały SON to taki drugoligowy SEC, żenada
            • gorzowianin z Mazowsza Zgłoś komentarz
              Tak się zastanawiam, kto tu jest autorytetem i komu mam ufać. Redaktor Michał Kazanecki pisze"Finał SoN świętem żużla w Rosji". W następnym artykule czytam wywiad z Emilem
              Czytaj całość
              Sajfutdinowem. A on twierdzi, " w Rosji poza Toglliatti zainteresowanie SoN jest znikome" To komu tu wreszcie mam wierzyć. Czy redaktorzy piszą aby coś napisać. To może po każdym artykule na Forum zamieszczać zgadywankę, "w artykule prawda, czy fałsz?"
              • mrfreeze Zgłoś komentarz
                Bez Dudka cienko to widzę.