Żużel. Grand Prix. Czekano na to cztery lata. Maksymalny Leon Madsen dołączył do legend
Tomasz Gollob (Polska) - Toruń 2010, Vojens 2010
W 2003 roku w erze tzw. "eliminatorów" też potrafił triumfować w ukochanej Bydgoszczy bez strat, choć "tylko" w pięciu biegach. Dwukrotnie naszemu najlepszemu zawodnikowi w historii udała się ta sztuka we wspaniałym sezonie 2010. W cyklu zadebiutowała okrzyknięta najpiękniejszym żużlowym stadionem na świecie toruńska Motoarena i Gollob od razu przejął na niej panowanie. Do tego stopnia, że wygrał rywalizację z kompletem. Powtórzył ten wyczyn na zdradliwym owalu w Vojens i wtedy upragnione złoto miał już na wyciągnięcie ręki. Udało się je zapewnić po dwóch tygodniach w Terenzano. Dla Golloba był to złoty rok.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jerzy Kanclerz: Bartosz Zmarzlik ma szanse na kolejne mistrzowskie tytuły
-
siber Zgłoś komentarzgłąba ?!
-
gorzowianin z Mazowsza Zgłoś komentarzzawodników. A jak przyczyna. Bo takie komentarze zwiększają ilość kłócących się, a za razem ilość komentarzy. W relacjach na żywo 1/3 komentarzy nie powinna ujrzeć światła dziennego.
-
SebiX CKM Zgłoś komentarzrozumiem usuwanie komentarzy obraźliwych lub zawierających wulgaryzmy... A... bez sensu. Pudelek w sportowym wydaniu...