Żużel. Motoarena to już kawał historii cyklu Grand Prix. Dziesięć turniejów w Toruniu spięło się piękną klamrą
Najciekawsze dokonania statystyczne - zaskakujący patent Iversena
Nie ma zawodnika, który wziąłby udział we wszystkich dziesięciu toruńskich imprezach. Najwięcej, po osiem występów, mają: Greg Hancock, Tai Woffinden, Chris Holder i Fredrik Lindgren. Ten pierwszy ma też na koncie najwięcej startów (50), punktów (95), wygranych biegów (18) i udziałów w półfinale (7). Kalifornijczyk nigdy nie wygrał jednak całych zmagań (był dwa razy drugi i raz trzeci). Co ciekawe, najwięcej razy w wielkim finale na Motoarenie meldował się Niels Kristian Iversen. Duńczyk docierał do końca zawodów... przy okazji wszystkich wizyt na GP w Toruniu. To o tyle zaskakujące, że w spotkaniach ligowych, nawet gdy w latach 2018-2019 był jeźdźcem miejscowego zespołu, jego wyniki nie powalały na kolana.
CZYTAJ WIĘCEJ: Hancock powiedział "tak" Mrozkowi. ROW jednak nie będzie taki słaby?
-
Unia to My-NZUL Zgłoś komentarzbez dwóch zdań stadion godny podziwu !
-
RECON_1 Zgłoś komentarzTak bez złośliwości to apator na taką. Rocznicę zaliczył jeszcze spadek z eligi po tak długim pobycie w niej.
-
KRZYZAK Zgłoś komentarzO naszym obiekcie powiedziano i napisano juz chyba wszystko.
-
ZXV Zgłoś komentarzByłem w 2018 i 2019.Było fajnie zwłaszcza w tym roku :)
-
ZXV Zgłoś komentarzHEJ HEJ ZMARZLIK MISTRZ !!!!!
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzMoto arena się Torunianom udała .Przez tyle sezonów co istnieje ,co imprez się odbyło powinny koszta się zwrócić.
-
ikar Zgłoś komentarzNajlepszy stadion świata. Miło że u nas