Żużel. Mistrz był pod kroplówką, a teraz siedzi w lodówce. Wszystkie twarze Bartosza Zmarzlika
Dariusz Ostafiński
Kadrę ciągnął za uszy
Nie byłoby finału i srebra w Speedway of Nations w Togliatti, gdyby nie Zmarzlik. Najważniejszy wyścig zawalił, ale w pozostałych jechał jak szatan ciągnąć drużynę za uszy. Niestety pozostali kadrowicze tylko chwilami przypominali sobie, jak się jeździ. Zmarzlik w kadrze stał się taką lokomotywą, jaką kiedyś był Gollob.
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzBartek ma się z czego cieszyć jest trzecim mistrzem na żużlu.Powodzenia w kolejnym sezonie.
-
banita Zgłoś komentarzL4 już mamy,dajcie jeszcze coś o Curzykach ,o Apatorze i niedziele bede mógł dodać do zaliczonych
-
Nίghtmare Zgłoś komentarzartykułom rozłożonym na 7 klików - mówimy stanowcze ... NIE!!!
-
Szef na worku Zgłoś komentarzwysłać L-4... Niedziela uratowana.
-
Nίghtmare Zgłoś komentarzHej moderatorzy!!! obudźcie się!!! @kaarolinka spamuje już od paru dni i brak reakcji a normalnie jest za to ban ... jesteście jej klientami?