Żużel. Jak radzili sobie beniaminkowie w ostatnich kilku sezonach ekstraligi?
Michał Juraszek
2014 - Zdunek Wybrzeże Gdańsk
Kibice Zdunek Wybrzeża Gdańsk na pewno nie wspominają miło powrotu do ekstraligi. Początkową euforię boleśnie zweryfikowały realia najwyższego szczebla rozgrywek, do tego doszły olbrzymie kłopoty finansowe, przez które jeszcze w trakcie sezonu zrezygnowano z usług najlepiej opłacanych zawodników. Liderem drużyny był Leon Madsen, który osiągnął średnią 2,103 jednak pojechał jedynie w 8 spotkaniach. Reszta zespołu, tak jak w przypadku praktycznie każdego spadkowicza, spisywała się słabo i Wybrzeże zakończyło rozgrywki na ostatnim miejscu z zaledwie 4 punktami.
8 miejsce, 4 punkty, bilans 2-0-12, 0 bonusów, małe punkty: -377
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
-
RECON_1 Zgłoś komentarzNajlepszym beniaminkiem to była Unia Tarnów która potrafiła jako beniaminek zdobyć DMP :) nikt tego raczej już nie przebije.
-
Anastazy Zgłoś komentarzMotor roz.... System na pohybel czarnym i czerwonym aż dębowe zgniło w barażu .
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzjeżeli mu się uda co spadł z ligi lub takich zawodników co nikt nie chce .Tak to wygląda z każdym sezonem.
-
Angrift Zgłoś komentarzMielimy tematy mielimy,do sezonu dociągniemy.
-
yes Zgłoś komentarzW 2014 Wybrzeże zaczęło od wygranej z Toruniem. "Pierwsze koty za płoty" nie przyniosły Wybrzeżu szczęścia.
-
Kung Lao Zgłoś komentarzJak to nie było nikogo kto wierzył w utrzymanie Motoru!!! Ja byłem!!! i tysiące innych Lubelaków...