Żużel. Urodzeni zwycięzcy. Oto zawodnicy z największą liczbą wygranych turniejów w SGP
3. miejsce - Greg Hancock (USA) - 21 zwycięstw
Wielu miało nadzieję na dalsze występy Amerykanina w Grand Prix i być może kolejne zwycięstwa, które pozwoliłyby mu przesunąć się na 1. miejsce w tej klasyfikacji, jednak popularny "Herbie" postanowił zakończyć karierę. Z całą pewnością Greg Hancock nie musiałby już nic udowadniać, ponieważ jest jedną z najwybitniejszych postaci czarnego sportu, to w końcu czterokrotny Indywidualny Mistrz Świata, który 69 razy stał na podium pojedynczych turniejów SGP, w tym 21 na najwyższym jego stopniu. Premierowy triumf przypadł na 30 września 1995 roku i GP Wielkiej Brytanii w Londynie, na Hackney Stadium, natomiast ostatni niemal 21 lat później, kiedy zwyciężył w Malilli 14 sierpnia 2016 roku. Najszczęśliwszymi miejscami dla Hancocka były Daugavpils oraz Cardiff, w obu tych miejscach wygrywał po 3 razy.
21 zwycięstw - Londyn, Praga (2), Wrocław, Vojens (2), Sydney, Hamar, Cardiff (3), Daugavpils (3), Bydgoszcz, Gorican, Gorzów, Auckland, Krsko, Melbourne, Mallila
-
Maciula87 Zgłoś komentarzBartek, który moim zdaniem jest w stanie zdominować GP na lata... Warto zauważyć, że pierwsze siedem edycji to tylko sześć turniejów, gdyby od początku jechali 10-12 razy w roku to taki Gollob, Crump czy Rickardsson mieliby zapewne kilka zwycięstw więcej...
-
Petrus Zgłoś komentarzIMŚ byli po jednym razie.
-
Angrift Zgłoś komentarzNa cieplo może być gulasz i bigos.