Żużel. Choć mieli w składzie mistrzów świata, legendami zostali Rosjanie
Tony Rickardsson
To był hit transferowy nowego wówczas klubu w Ostrowie Towarzystwa Żużlowego Iskra. Pozyskanie aktualnego indywidualnego wicemistrza świata z 1991 roku na sezon 1992 w Ostrowie było świetnym pociągnięciem marketingowym włodarzy nowego stowarzyszenia. Nazwisko Tony Rickardsson nie robiło jeszcze wówczas takiego wrażenia, jak później, ale i tak było magnesem dla kibiców.
Szwed jednak wystąpił w barwach Iskry tylko dwa razy. Na więcej nie było funduszy. O tym, jak Rickardsson przyciągał fanów najlepiej świadczy fakt, że na inauguracyjny mecz Iskry z GKM-em Grudziądz w 1992 roku przy padającym deszczu ze śniegiem, przyszedł komplet publiczności. Dziś to niewyobrażalne, by w takich warunkach rozegrać zawody. Wówczas, między innymi dlatego, że był pełen stadion kibiców oraz wicemistrz świata na torze, odjechano zawody w ekstremalnych wręcz okolicznościach, notując kilkanaście, na szczęście niegroźnych uślizgów. Rickardsson nie błysnął jakoś szczególnie, ale Iskra wygrała 45:44, a kibice po dzień dzisiejszy wspominają tamto wydarzenie.
-
Winiu Zgłoś komentarzłatwością. Kylmaekorpi też miał wtedy bardzo fajny czas u nas
-
becksa Zgłoś komentarzAnglii a do Ostrowa nie mógł przyjechać bo go kibice i trener właśnie zwolnili z tego obowiązku zaznaczając że 5 punktów w I lidze to i młodzieżowiec przywiezie.
-
Garrix Zgłoś komentarzdrużynie. Dla mnie to największa ikona zaraz obok Rifa.