Żużel. Zagraniczne legendy Wilków. Krosno przede wszystkim Węgrami stało, był też trudny związek z Duńczykiem

Wojciech Ogonowski
Wojciech Ogonowski


Jozsef Petrikovics

W sumie przejeździł 3 sezony w barwach KKŻ-u, w trakcie których wykręcił średnią bieg. 2,393. Przez dwa pierwsze lata (1991-1992) stanowił o sile drużyny razem z Bodim. To był duet, który był gwarantem wielkich punktów. Przykładowo w 1991 roku Włókniarz Częstochowa wygrał wszystkie domowe spotkania, większość dość wysoko, ale gdy przyjechał KKŻ musiał się namęczyć, bo Petrikovics zdobył duży komplet 18 punktów, Bodi dorzucił 16 i bonus, a krośnianie dzięki temu uzbierali 43 punkty i byli o krok od sprawienia ogromnej niespodzianki.

Para Węgrów wygrała dla KKŻ-u wiele meczów, a warto wspomnieć, że w razie potrzeby słabszym, ale nadal skutecznym zmiennikiem dla nich był inny Węgier - Zoltan Kovacs. Wracając do Jozsefa Petrikovicsa warto wspomnieć, że od kilku miesięcy pełni rolę ambasadora Wilków Krosno.

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (5)