Żużel. Ogromne inwestycje, które nie zawsze się opłaciły. Oto najdrożsi zawodnicy giełdy transferowej
1-2. Tomasz Bajerski
Z Apatora Toruń do Pergo Gorzów za 600 000 zł
- Musiałem odejść z Apatora Toruń, bo w klubie zostali ludzie, z którymi nie chciałem współpracować - wspominał rok temu Bajerski (na zdjęciu w białym kasku) okoliczności słynnej przeprowadzki po sezonie 1996. - Wszyscy się ze mnie śmiali, bo nikt nie wierzył, że Les Gondor, prezes Stali, wyłoży 600 tysięcy, bo na tyle byłem wyceniony na liście transferowej.
W sumie spędził w Gorzowie 4 sezony, w trakcie, których zdobył z Pergo srebrny i brązowy medal DMP. Dorzucił też m.in. duży komplet 18 punktów w finale MPPK w 1998 roku, kiedy wraz z Krzysztofem Cegielskim zdobył złoty medal.
O ile pierwszy sezon pod względem średniej bieg. był satysfakcjonujący (2,115), to już każdy kolejny wypadł coraz gorzej (1,608 w ostatnim). W 2001 roku wrócił do Torunia.
-
L35240 Zgłoś komentarzBajerek to dobry materiał książkę, było grubo w Gorzowie :) Nawet miał ochroniarzy, którzy go pilnowali, aby się nie nawadniał za bardzo ;)
-
Oko Na Maroko Zgłoś komentarzPiękne lata 90te.... Krzyzaniak na zdjeciu na motocyklu, ktory kupił od Pera Jonssona po wypadku. Kręcił grube punkty na nim. Komplet z Unia Tarnow z Rickardsonem
-
KACPER.U.L Zgłoś komentarzrewolwerowca.Uffff...pismaki się powstrzymali.Taki wątek formułując portal ten zszedł by już na dno wodorostów.Ufff....:)
-
zawodowiec Zgłoś komentarzOkoniewski to generalnie byl zawod jako zuzlowiec.
-
Arkadiusz 42 Zgłoś komentarzcały jacuś...
-
MATES_UL Zgłoś komentarzJednak można robić ciekawe artykuły.
-
Goldi Zgłoś komentarzRzeszów milionerzy :D