Żużel. Drużyna dekady. Stal Rzeszów. Miejsce pożegnań wielu żużlowych legend
Bartosz Komsta
Australijczyk startował w Stali dwa lata pod rząd. Do klubu dołączył przed sezonem 2011, gdy w Rzeszowie dowodziła Marta Półtorak. Stal wywalczyła awans do Ekstraligi, marzeniem ówczesnej prezes było, aby zagościć tam na dłużej. Potrzebne były wzmocnienia, szukano lidera, który będzie ciągnął resztę zespołu w górę. Trafiło na Jasona Crumpa, który w swoim debiutanckim sezonie w Rzeszowie spełnił pokładane w nim oczekiwania.
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (11)
-
Blizard Rzeszów Zgłoś komentarzCrump w Rzeszowie. A może Prima Aprilis? Pożyjemy, zobaczymy.
-
Blizard Rzeszów Zgłoś komentarzJason Crump nie pożegnał się z Rzeszowem. Dzisiaj rano odesłał podpisaną dwu letnią umowę na starty w Rzeszowie.
-
Blizard Rzeszów Zgłoś komentarzCrump nie pożegnał się z Rzeszowem. Dzisiejszego poranka odesłał do Rzeszowa podpisaną umowę na dwa lata!
-
gksonial Zgłoś komentarzbrakuje Rafała Wilka i chyba jednak kolejnego Rafała , Trojanowskiego...... że o Pedersenie , nie wspomnę....
-
Joker Biało-Niebieski Zgłoś komentarzto: 1.Hancock 2.Lampart 3.Larsen 4.Walasek 5.Pedersen/Crump 6.Sówka 7.Rempała
-
Goldi Zgłoś komentarzWalasek na pewno, on przez swój pobyt w Rzeszowie był prawdziwym liderem. Tylko żartem jest brak Pedersena, a zamiast niego jeżdżący w 12 czy tam 14 lidze polskiej Hancock lub Larsen.