Żużel. Polonia Piła. Drużyna dekady. W niej weterani, wychowankowie, bracia i rodzynek ze Szwecji
Człowiek, który pamięta jedyne drużynowe mistrzostwo Polski dla Polonii - zdobyte w 1999 roku i to jeszcze w składzie z Hansem Nielsenem. Jedyny też, który przeżył dwa spadki z macierzystym klubem. Najpierw w 2003 roku z Ekstraligi, a w 2018 do drugiej ligi. Przygoda z miejscem, w którym się wychował, nie skończyła się dobrze. Ba, Gapiński wciąż walczy z byłymi działaczami o zaległe pieniądze za dwa lata jazdy. Wrócił w 2017, gdy Polonia wydawała się klubem sprawnym, mogącym bardzo powoli i ostrożnie odbudowywać swoją dawną pozycję. Okazało się, że jest zgoła inaczej.
- Boli mnie, że ten klub znowu upadł. To jest naprawdę ciężki temat, bo mówimy o mojej macierzystej drużynie. Tam się przecież wychowałem. Po drodze było za dużo afer i niewyjaśnionych spraw - mówił w wywiadzie dla naszego portalu w grudniu ubiegłego roku. Gapiński jeździł nieźle, brał wiele na siebie, ciężko pracował, na losie własnego środowiska bardzo mu zależało, co wielokrotnie podkreślał. Brał udział w rozmowach z miastem, wieloma osobami, które miały wpływ na los Polonii. Na koniec został z pustymi rękami.
-
Kylie Minogue Zgłoś komentarzpierwszej ligi... Speedway Polonia Piła okazała się jeździć na krechę, po wycofaniu senatora nie miał kto ciągnąć wózka i dlatego zespół nie dostał licencji na 1. ligę. W ostatniej chwili za odbudowę żużla w Pile wzięła się Victoria, której rzutem na taśmę udało się wypełnić formalności do startu w 2. lidze... Proszę o sprostowanie
-
Lukim81Pomorskie-Śląskie Zgłoś komentarzPamiętam jeszcze w czasach 90-tych Okupskiego,Owiżyca, Gałę, Buśkiewicza,Dubickiego, Dobruckiego,Rzepkę, Charczekę Później Nielsen, Hampel, walczak.
-
Piotr Biega Zgłoś komentarzWtedy jeszcze nie było krawężników
-
Angrift Zgłoś komentarzKotlet,zimny,nuda.