Żużel w obrazkach. Show Łaguty, lider bez nogi i piękny pokaz na "sektorze niebo"

Dawid Borek
Dawid Borek

Rosyjskie show

To jednak nie Tai Woffinden, a Grigorij Łaguta był głównym aktorem niedzielnego widowiska w Lublinie. Rosjanin fenomenalnie wyskakiwał spod taśmy, a jeśli musiał walczyć o indywidualne zwycięstwo na dystansie, czynił to w przepięknym stylu. Łaguta nie znalazł pogromcy, przywożąc czysty jak łza komplet punktów.

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
  • gburowaty Rysio Zgłoś komentarz
    BRAWO GRISZA!!!!!
    • gelixon Zgłoś komentarz
      "Sektor niebo"? Serio? Nie wstyd wam ignoranci? Wiecie, że to przysłowiowe miejsce dla wszystkich zmarłych kibiców czy udajecie?
      • Mat.UL. Zgłoś komentarz
        Zamiast inwestować w podnośniki zainwestujcie w rozbudowę stadionu!
        • Paweł Wojciechowski Zgłoś komentarz
          Przypominam, że użycie określenia "sektor niebo" jest trochę nie na miejscu, bo oznacza ono zupełnie co innego i w zupełnie innym kontekście jest już używane. Dużo lepiej
          Czytaj całość
          jednak brzmi mówienie "podniebny sektor".