Żużel. W ostatnich dwóch sezonach Ekstraliga nie daje gwarancji. Transfery do 1. ligi nie zawsze kończą się sukcesem

Patryk Głowacki
Patryk Głowacki


Kai Huckenbeck, transfer z MrGarden GKM-u Grudziądz do Orła Łódź, średnia: 1,546

Niemiec bardzo brutalnie zderzył się z poziomem Ekstraligi. Po złym sezonie w czołówce nie było dla niego miejsca, dlatego zawodnik znalazł pracodawcę klasę niżej. Finalnie obie strony czuły niedosyt. Orzeł zajął ostatnie miejsce w lidze i musiał walczyć w barażach. Sam żużlowiec z kolei nie zapisał sezonu do udanych. Rok później Huckenbeck lepiej radził sobie w Polonii Bydgoszcz, ale nawet i tam nie zawsze sprawdził się jako lider drużyny.

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Tomek z Bamy Zgłoś komentarz
    Glowa,tych zawodnikow ktorych wymieniles,to sredniacy. Nie beda nigdy gwiazdami w Ewinner lidze. Pisz lepiej co z Ostafem?
    • yes Zgłoś komentarz
      Zawsze było, jest i będzie, że że w lidze liczy się wynik drużyny, a nie pojedynczego zawodnika...