Żużel. Podsumowanie 20-lecia klubów. Orzeł był na skraju upadku, teraz walczy o najwyższe cele

Przemysław Bartusiak
Przemysław Bartusiak

Najlepszy transfer - Jason Doyle

Australijczyk trafił do Orła Łódź w 2014 roku po sezonie spędzonym w Rawiczu. Mało kto wierzył, że będzie w stanie solidnie punktować na pierwszoligowym poziomie. Pierwszym sygnałem, że to może być jego sezon był świetny występ w Indywidualnych Mistrzostwach Australii, które odbywały się w styczniu.

Pomimo blisko trzydziestu lat, Doyle swą karierę na dobre rozpoczął dopiero występując w Orle. Często był niedościgniony dla rywali i został najskuteczniejszym zawodnikiem w całej lidze. Dzięki jego świetnej postawie Orzeł znalazł się w finale rozgrywek.

Jego świetnia postawa w biało-niebieskich barwach zaowocowała transferem do ekstraligowego zespołu z Torunia, a Doyle na stałe trafił do światowej czołówki. Do tej pory łódzcy działacze są dumni z tego, że to właśnie na stadionie przy ulicy 6-go Sierpnia rozkwitła kariera przyszłego mistrza świata.

Czy Orzeł zdoła awansować do PGE Ekstraligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Piotr Biega Zgłoś komentarz
    Ja tam na Orle nawet GP bym zorganizował w końcu się starają , ładny stadion , Skórnicki w teamie robi robote jest fajnie