Żużel. Co czeka nas w 2021 roku? Zmarzlik głównym faworytem w IMŚ. Unia z chrapką na piąty z rzędu tytuł
Tomasz Janiszewski
IMP. Leszno tym razem szczęśliwe dla Zmarzlika?
Gospodarzem finału Indywidualnych Mistrzostw Polski czwarty kolejny rok będzie Leszno i Stadion im. Alfreda Smoczyka. Od 2018 roku za każdym razem wygrywa na nim kto inny. Zaczął Patryk Dudek, po nim był Piotr Pawlicki, a następnie Janusz Kołodziej i ostatnio Maciej Janowski. Same tuzy krajowego speedwaya. Brakuje w tym gronie tego, który jest już podwójnym złotym medalistą IMŚ. Bartosz Zmarzlik nie może dopaść złotego medalu prestiżowych krajowych zmagań, mając na razie trzy srebra. Czy kolejna próba w końcu się powiedzie?
CZYTAJ WIĘCEJ: O tym, jak w śniegu w przeddzień Sylwestra ścigano się na warszawskiej Gwardii. "Śnieg cały czas był na torze"
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
Piotr Biega Zgłoś komentarzWasylczuk,,, ja bym się nie pogniewał
-
Wasylczuk Zgłoś komentarzdopuszczony do GP :)
-
Piotr Biega Zgłoś komentarzIndywidualnego Mistrza naszego kraju