Żużel. Przed Maksymem Drabikiem było kilku banitów. W tym gronie sami znani zawodnicy i m.in. jego ojciec
Tomasz Janiszewski
Niewiele ponad ćwierć wieku temu kłopoty dopadły także ojca Maksyma Drabika. Nie były one jednak związane ze stosowaniem dopingu. Pod koniec maja roku 1995 został złapany przez policję za jazdę pod wpływem alkoholu. Ówcześnie posiadanie prawa jazdy było konieczne do uprawiania sportu żużlowego. Drabik senior stracił wymagany dokument, choć mimo to wystąpił w najbliższym ligowym spotkaniu. Odebrano mu jednak od razu punkty, został też zawieszony. Do oficjalnego ścigania wrócił w kolejnym sezonie, który okazał się najlepszym w jego karierze. Zdobył złote medale w IMP i DMP oraz wywalczył awans do cyklu Grand Prix.
CZYTAJ: Frątczak nie ma wątpliwości, gdzie Drabik powinien podpisać kontrakt po zawieszeniu
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
-
Wasylczuk Zgłoś komentarzupokorzony,a mimo to dalej to robi.Nie ma lekarstwa,które by mu pomogło.Ten przypadek jest nieuleczalny.Nie traktujcie jego wpisów poważnie!
-
szakal44 Zgłoś komentarzU Drabików bany to taka rodzinna tradycja, jeden i drugi mają przesunięte klepki.
-
Joz Zgłoś komentarzPo pierwsze panie łgarzu to jest odprawa przed każdym meczem na której zawodnicy meldują się u sędziego z aktualnymi badaniami , prawem jazdy i licencją! Wszystko to jest do protokołu meczowego niezbędne! Więc jak to się stało że sędzia dopuścił Sławka do meczu bez dokumentów?! Poza tym nie przypominam sobie żeby ktoś Sławka zawieszał?! Bo sprawa była prywatna nie związana ze sportem! A brak Sławka był spowodowany właśnie brakiem wymaganego dokumentu! Pokpił się Pan i przyprawił mnie o mdłości ?! Sławka proszę przeprosić Łgarzu!
-
najlepszy tor w PGE Zgłoś komentarzŻaden ze złoczyńców nie reprezentował w tym czasie staleczki. Przypadek? Nie sądzę.
-
Guy Martin Zgłoś komentarzdominowaly klubiki ulubiencow wladzy jak jakis Gorzow
-
baraboszkin Zgłoś komentarz...Czy pamiętasz Maksyma Drabika z żużlowych torów ? - tak powinna wyglądać sonda, bardziej w waszym stylu...