Żużel. Młoda gwardia puka do bram cyklu Grand Prix. Wkrótce wjedzie na salony?
Konrad Cinkowski
Okrzyknięty największym amerykańskim talentem i naturalnym następcą Grega Hancocka. Na razie zbiera doświadczenia w eWinner 1. Lidze w ekipie Orła Łódź, ale w ostatniej edycji Speedway of Nations pokazał, że jest już w stanie ścigać się ze światową czołówką. Wielu z chęcią widziałoby go w akcji w roli zawodnika do lat 24 w PGE Ekstraliga, ale ten woli stawiać mniejsze, ale stabilniejsze kroki na ścieżce, która kończy się na etapie klasowego międzynarodowego jeźdźca.
Czytaj także:
Dwa kluby PGE Ekstraligi ustawiły się po duży talent
Kacper Gomólski: Przy problemach, dobrych ludzi zostaje niewielu. Zaufanie do mnie rozmyło się
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Tomek z Bamy Zgłoś komentarzkumpel z Kalifornii-Penhall Bruce,a jak wyszlo,to wszyscy wiemy.