Tyson Fury przeszedł do historii. Oto największe sensacje zawodowego boksu!

Piotr Jagiełło
Piotr Jagiełło
To była największa sensacja w historii!
James Douglas vs Mike Tyson 

Data 11 lutego 1990
Stawka Pasy mistrza świata WBC, WBA i IBF w wadze ciężkiej
Wynik Zwycięstwo Douglasa przez nokaut w 10. rundzie

  Największa niespodzianka w historii zawodowego boksu. Znajdujący się u szczytu formy Mike Tyson, który wszystkie wcześniejsze 37 walk wygrał (33 przez nokaut), miał rozjechać Douglasa. "Buster" miał na koncie cztery porażki, nikt nie traktował na serio jego zapowiedzi o tym, że zaszokuje świat i odwróci do góry nogami hierarchię w najcięższej dywizji.

W Las Vegas, mieście hazardu, tylko jedna firma przyjmowała zakłady wskazujące na porażkę "Żelaznego". Wszyscy inni zastanawiali się, w której rundzie padnie kolejny z pretendentów. Douglas miał podwójną motywację, podczas obozu przygotowawczego jak grom z jasnego nieba spadła na niego informacja o śmierci matki.

Tyson był bez formy, tego dnia nie przypominał charakternego zabójcy. W ósmej rundzie posłał Douglasa na deski i wydawało się, że jesteśmy świadkami początku końca pojedynku. Zraniony oponent przetrwał kryzys, choć nie zabrakło kontrowersji związanych ze zbyt długim liczeniem. W dziesiątej rundzie stało się to, czego absolutnie nikt nie przewidywał - Tyson po zainkasowaniu potężnego podbródkowego ciężko padł na deski i nie zdołał powstać.

Polub Sporty Walki na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • Penhal Zgłoś komentarz
    Największą sensacją była porażka Mike z Dauglasem
    • Randy Zgłoś komentarz
      Brawo Fury należało sie kacapowi !!!
      • piotruspan661 Zgłoś komentarz
        Takich efemeryd, jak Fury była cała fura w historii boksu. Polegnie w pierwszej obronie tytułu...no chyba, że za przeciwnika będzie miał jakąś Szpilkę, czy innego podobnego patałacha,
        Czytaj całość
        a to przy szwindlach w rankingach jest możliwe.