Euro 2016: tak rodziła się gwiazda - kroki milowe Bartosza Kapustki

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Gdy w kwietniu 2015 roku Jacek Zieliński przejął walczącą o utrzymanie w Ekstraklasie Cracovię, postawił na doświadczonych zawodników. Na lidera II linii Pasów namaścił Mateusz Cetnarskiego, a Kapustkę zdegradował do roli rezerwowego. Opiekun Pasów był fanem talentu młodego pomocnika, ale chciał ściągnąć z nastolatka presję i ciężar wykonania zadania przerzucił na barki starszych zawodników.

W dziewięciu ostatnich kolejkach minionego sezonu w wyjściowym składzie Pasów znalazł się tylko dwukrotnie: na mecz 31. serii z PGE GKS Bełchatów, po którym wypadł z "11" na pięć spotkań, by wrócić do niej dopiero na kończący sezon mecz z Piastem Gliwice. Przy Okrzei 20 zagrał pierwsze skrzypce i zdobył bramkę, która została uznana trafieniem kolejki. Znów pokazał, że może być liderem Cracovii.

Bartosz Kapustka zrobi karierę na miarę Roberta Lewandowskiego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)