F1. GP 70-lecia. Wygrani i przegrani. Red Bull zawstydził Mercedesa. Alfa Romeo ma nad czym myśleć
Łukasz Kuczera
Wygrany: Nico Hulkenberg
Wprawdzie nie doczekał się pierwszego w karierze podium w F1, ale z jego występów można było wyciągnąć sporo pozytywów. Widać było, że spędził dodatkowe godziny w symulatorze Racing Point, dzięki czemu lepiej poznał bolid RP20. To przełożyło się na bardziej konkurencyjne tempo i trzecią pozycję w kwalifikacjach.
W wyścigu Hulkenberg był bliski czwartej pozycji, gdyby nie decyzja, by w samej końcówce zjechać na dodatkowy pit-stop w związku z dziwnymi wibracjami, jakie odczuwał on wskutek zużycia opon. Dało to 32-latkowi "tylko" siódmą pozycję, ale i tak może być zadowolony.
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
waldzior Zgłoś komentarzpozycję z kwalifikacji to ciapy dwa ostatnie miejsca standard.