Paryż 2024. Dzień rekordów na igrzyskach, powrót walecznej Polki

Seweryn Czernek
Seweryn Czernek
Fot. PAP/EPA/ALI HAIDER

Będzie kolejna szansa w wodzie

Nadzieje na olimpijski medal rozbudziła z kolei Dorota Borowska. Zawodniczka, której mogło w Paryżu w ogóle nie być, wywalczyła pewny awans do półfinału w konkurencji C1 na 200 metrów kobiet. Sztuka ta nie udała się drugiej z naszych kajakarek Katarzynie Szperkiewicz.

Polub SportoweFakty na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (14)
  • ewa8 Zgłoś komentarz
    Niestety złe komentarze polskich sportsmenek na olimpiadzie wychodzą najczęściej od pseudo - męskich fanów i znawców wszelakiego sportu.
    • Yoozwa Zgłoś komentarz
      Pani Sułek całkowicie świadomie zastosowała tzw "doping macierzyński" znany od wielu lat stosowany przez zawodniczki z NRD i ZSRR , co prawda w bardzo drastycznej formie , ale
      Czytaj całość
      niestety , źle wyliczyła czas i nie starczyło czasu na trening. Wyniki osiąga gorsze niż przed dopingiem, ale i tak nie miała wyjścia , bo z takimi parametrami fizycznymi nie ma ŻADNYCH szans na medal , gdzie startują najlepsze i przygotowane do tych zawodów.
      • olk Zgłoś komentarz
        Niestety cały czas niby dobrze, ale medali brak.
        • Jacek NH Zgłoś komentarz
          Młode mamy tak mają. Lepiej nie drażnić
          • Ramzes VI Zgłoś komentarz
            A mógłby być medal, gdyby nie chwila zapomnienia.
            • Stef12 Zgłoś komentarz
              Dobry tekst. Bez oceny, optymistyczny, jako były sportowiec dobry do czytania bez po padania w myśli samodestrukcyjne.
              • wessla Zgłoś komentarz
                te teksty pompujące niby sukcesy tych, ktorzy ich nie mają....bo była w ciąży...ale nie ma wynikow na miarę IO..Każda jest matką lub ma mężą...rodzi dzieci...
                • Andrzej L Zgłoś komentarz
                  Patrząc na zdjęcie 4 w kajakach po ułożeniu wiosła 3 kajakarki to nie mogły wygrać. Ale może się mylę.