Atlanta 1996 - Niezapomniane igrzyska olimpijskie dla Polski
Tomasz Skrzypczyński
Złoto wywalczył w Atlancie, choć mistrzem olimpijskim powinien zostać już cztery lata wcześniej. W Barcelonie Robert Korzeniowski szedł pewnie po złoto w konkurencji chodu na 50 kilometrów, jednak przez kontrowersyjną decyzję sędziów, którzy zdjęli go z trasy już w bramie stadionu, stracił szansę na złoto.
Cztery lata później ponownie nie dał szans rywalom, nie dał też pretekstu sędziom do dyskwalifikacji. 28-latek stanął na najwyższym stopniu podium, rozpoczynając swoją niesamowitą olimpijską serię.
Był to bowiem jego pierwszy z czterech złotych medali zdobytych na największej sportowej imprezie świata.
Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)