Kevin Johnson: Gwiazda, która przedwcześnie zakończy karierę?
Karol Wasiek
"Kontuzja jednego jest szansą dla drugiego" - często takim sformułowaniem posługą się trenerzy, którzy zmagają się z różnymi problemami. Nie inaczej jest w przypadku Jarosława Krysiewicza.
- To jest standard. Tak jest bardzo często. Pamiętam jeszcze taką sytuację z boisk I-ligowych, kiedy w naszym zespole na jednej pozycji grali Hubert Mazur i Szymon Rduch. Ten pierwszy miał znakomity sezon, ale w pewnym momencie złapał kontuzję i do składu wskoczył jego zmiennik, który wcześniej radził sobie dość przeciętnie. Nagle się odrodził, nabrał pewności siebie i seryjnie zdobywał po 20 punktów. Uważam, że w naszym zespole są gracze, którzy są w stanie zastąpić Kevina. Mamy doświadczonych Gabińskiego i Bartosza - zaznacza opiekun Polfarmexu.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
xativa Zgłoś komentarzjak i w zyciu. Kevin jestesmy z Toba.