NBA: duże nazwiska wciąż do wzięcia. Oni nadal nie podpisali nowych kontraktów
Wojciech Bielewicz
Tony Allen (poprzednio Memphis Grizzlies)
Pomimo 35 lat na karku, Tony Allen od 2011 roku za każdym razem (z wyłączeniem 2014) wybierany jest do pierwszego lub drugiego składu najlepszych obrońców w całej NBA. To znakomity zawodnik do zadań defensywnych za relatywnie niewielkie pieniądze, z tym, że drużyny mają wobec niego jedną, uzasadnioną obawę – Allen trafia tylko 27 proc. rzutów za trzy punkty w swojej karierze. Jak na rzucającego obrońcę, to cyferki bardzo mizerne. Podobno Grizzlies są faworytami do podpisania tego zawodnika, chociaż chęć pozyskania Tony’ego wyrazili również Cleveland Cavaliers, Los Angeles Clippers i Minnesota Timberwolves.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Fazik Zgłoś komentarzpewno pojda do PSG...