NBA: duże nazwiska wciąż do wzięcia. Oni nadal nie podpisali nowych kontraktów
Wojciech Bielewicz
Nikola Mirotić (poprzednio Chicago Bulls)
Hiszpański zawodnik jest uznawany za „stretch-four” i jak na taką rolę, 34 proc. skuteczności rzutów za trzy punkty w zeszłym sezonie nie wygląda zachwycająco. Jest on jednak zastrzeżonym wolnym agentem, Bulls mogą wyrównać każdą ofertę złożoną za tego zawodnika, i wszystko wskazuje na to, że ekipa z Chicago będzie skłonna to zrobić. Jest to uwarunkowane również tym, że Mirotić wzbudza niewielkie zainteresowanie wśród innych zespołów.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Fazik Zgłoś komentarzpewno pojda do PSG...