EBLK: O'Neill uratowała Artego, udany rewanż Energi na Ślęzie
CCC spokojnie kroczy do półfinałów
Tym razem może nie z takim przytupem, ale równie pewnie. CCC po raz drugi dość spokojnie ograły Pszczółkę Polski Cukier i podobnie jak Wisła CanPack Kraków jest już tylko o zwycięstwo od awansu.
Pomarańczowe mocno otworzyły spotkanie, jednak potem nie były w stanie "dobić" rywalek. Te długo trzymały się w grze, a w czwartej kwarcie przegrywały różnicą "tylko" 9 oczek. W decydujących akcjach nie do zatrzymania była jednak Temi Fagbenle i triumf CCC pozostał niezagrożony.
Środkowa polkowiczanek w całym pojedynku uzbierała 21 punktów (10/13 z gry) co dało jej miano najskuteczniejszej koszykarki pojedynku. 10 oczek i 8 asyst zaliczyła Miljana Bojović, a 8 oczek i 10 zbiórek dołożyła Alysha Clark.
Lubliniankom do lepszych wyników na pewno brakuje punktów Kateryny Dorogobuzowej, która w środę wykorzystała tylko 1 z 8 rzutów z gry.
CCC Polkowice - Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin 72:59 (26:17, 10:11, 22:19, 14:12)
CCC: Fagbenle 21, Bojović 10, Leciejewska 9, Clark 8 (10 zb), Ervin 8, Gajda 7 ,Puss 5, Spanou 2, Sandrić 2.
AZS UMCS: Butulija 18, Fitzgerald 15, Ugoka 14 (10 zb), Kędzierska 4, Dorogobuzowa 3, Mistygacz 3, Dobrowolska 2, Poleszak 0.
stan rywalizacji: 2:0 dla CCC Polkowice
-
TOM-BYD Zgłoś komentarzArtego straszne męczarnie przeżywa!