EBLK: szlagier kolejki dla CCC Polkowice, mistrzynie i Ślęza Wrocław nadal niepokonane
Dwie to za mało na Artego
Kristi Bellock i Rebecca Harris uzbierały double-double, ale na stawienie czoła tak dobrze zbilansowanej drużynie, jak Artego Bydgoszcz, to zdecydowanie za mało. "Równo" było tylko do przerwy, potem przyjezdne "odjechały".
W trzeciej kwarcie Artego wręcz zdemolowało PGE MKK. Seria 17:2 na jej zakończenie definitywnie przechyliła szalę na korzyść ekipy Tomasza Herkta, która wygrała swój piąty mecz w sezonie.
Najlepszy mecz w sezonie rozegrała Karolina Poboży, na koncie której znalazło się 20 punktów. Tradycyjnie tytaniczną pracę wykonała Dragana Stankovic. 19 punktów, 7 zbiórek, 4 przechwyty, 3 asysty i 2 bloki - to liczby MVP tego pojedynku.
PGE MKK Siedlce - Artego Bydgoszcz 68:88 (16:21, 24:22, 6:27, 22:18)
PGE MKK: Bellock 22 (10 zb), Harris 14 (10 as), Mołłowa 13, Omerbasić 6, Lapszynski 6, Ikstene 5, Bacik 2, Urbaniak 0, Yurkevichus 0.
Artego: Poboży 20, Stanković 19, Międzik 17, Morrison 10, Radocaj 6, McBride 5, Engelman 4, Kocaj 0, Kuczyńska 0.
-
Baloncesto Zgłoś komentarzpozytywnie testy medyczne i klub zawarł z nią umowę. A dlaczego nie zagrała w meczu z Toruniem, pomimo tego, że rozgrzewała się przed meczem z zespołem? Ano dlatego, że list czystości nie dotarł na czas do klubu. Swoją drogą, drużyna Energi miała sporą dozę szczęścia, że Nikki nie mogła jeszcze wystąpić w sobotnim meczu, bo z nią w składzie zwycięstwo Pszczółek byłoby raczej pewne.