Trudna decyzja przed Adamem Nawałką. Na kogo postawi?

Artur Długosz
Artur Długosz

Kto numerem "1"?

- Adam po tych dwóch meczach musi się zdecydować, kto jest pierwszym bramkarzem. Ten, który będzie pierwszy, nie może na kolejne zgrupowanie przyjechać po to, żeby walczyć z pozostałymi dwoma o miejsce tylko już myśleć o naszych grupowych rywalach - przekonywał Jan Tomaszewski jeszcze przed meczem z Serbią. - Na kolejnym zgrupowaniu nie może być rywalizacji - podkreślał "bohater z Wembley".

Zobacz wideo: Szczęsny: liczy się tylko to, że wygraliśmy mecz

W środę Biało-Czerwoni zwyciężyli 1:0. - Najpierw chciałbym raz jeszcze obejrzeć ten mecz, przeanalizować go i dopiero potem wyciągnąć wnioski. Zagraliśmy jednak na zero z tyłu, a to zawsze duży pozytyw. Było kilka błędów, ale w kluczowych momentach ratowali nas bramkarze. Mamy czterech golkiperów na bardzo wysokim poziomie. Tym razem kunszt pokazali Łukasz Fabiański i Wojciech Szczęsny, lecz dobrą pracę wykonali wszyscy w drużynie - mówił po meczu Adam Nawałka.

W pierwszej połowie między słupkami stał Łukasz Fabiański, po przerwie Wojciech Szczęsny. Obaj spisali się dobrze, ale to Szczęsny miał więcej pracy i to on uchronił Polaków przed stratą gola. Popisał się dwoma interwencjami światowej klasy.

Na kogo zatem zdecyduje się selekcjoner? Kto powinien być pierwszym bramkarzem reprezentacji Polski?

Pierwszym bramkarzem reprezentacji Polski powinien być:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • ptasior86 Zgłoś komentarz
    nie mam nic do Fabianskiego , ale dla mnie też Szczęsny jest lepszy w reprezentacji daje to coś ekstra .
    • Marcin Gomulczyk Zgłoś komentarz
      Jeśli byłbym trenerem kadry i miał już teraz podjąć decyzję kto zostanie nr 1 w bramce postawiłbym na Szczęsnego. Obaj z Łukaszem prezentują świetne umiejętności ale to co wystawia
      Czytaj całość
      Szczęsnego przed Fabiańskiego jest gra na przedpolu, jest bardziej agresywny i bardziej pewny siebie gdy musi walczyć o złapanie lub wypiąstkowanie piłki, nie boi się, że może być faulowany, popełnia mniej błędów w powietrzu i pokazuje kto rządzi w polu bramkowym. Wydaje mi się również, że ma lepszy kontakt z obroną od Łukasza.